12-04-2013, 10:40 AM
Do tej pory nie jest tak źle z tym nie paleniem ) Mam nadzieję, że dalej będzie tak samo ) Nie powiem... Są chwile, że myślę o tym jak by fajnie było zapalić ale się powstrzymuję i jestem z siebie dumna jak nigdy... )) Każdego dnia, kiedy mój syn wraca z pracy pyta: Mama i jak?
No to mówię: Synuś, daję radę. A on wyciąga cukierki (zawsze dwa i zawsze czekoladowe) i mówi: Mam kuki dla ciebie ))
No to mówię: Synuś, daję radę. A on wyciąga cukierki (zawsze dwa i zawsze czekoladowe) i mówi: Mam kuki dla ciebie ))
Kolejna szuflada pęka w szwach....