05-24-2014, 08:56 PM
Ja pamiętam z dzieciństwa wałki na ścianach...ale z wczesnego bo moja mama wprowadziła w rodzinie modę na gładkie ściany.szkoda,ze te wszystkie wałki nie zachowały się .Chętnie bym się nimi pobawiła.Hanka jak zawsze jesteś godna podziwu.Maszynerii męża nie ogarniam bo jak sama wiesz w jajcach nie robię ale myślę,ze to coś fajnego jeśli ułatwia prace.Mój mąż może wynalazków nie robi,ale teraz jak mnie nie ma w domu i on się nim zajmuje ...poczynił sporo napraw i udogodnień a tak nie mogłam się o nie doprosić .Potrzeba matka wynalazków.