Hahaha... Dziewczynki, pięknie to napisałyście )) Aż mi się taka wyspa zamarzyła ))
Dziękuję raz jeszcze ))
Potrzebowałam koszyczek do pisanek dla Asi. Do jego zrobienia wykorzystałam plastikową doniczkę, w której wycięłam ząbki. Miałam z tym wiele kłopotów, bo plastik naklejał się na ostrze i co 2-3 ząbki musiałam je czyścić. Ale udało się ))
Jako ucho koszyczka posłużył mi uchwyt od kartonu ( tutaj anteny naziemnej)
I tak powstał koszyczek Wielkanocny
Dziękuję raz jeszcze ))
Potrzebowałam koszyczek do pisanek dla Asi. Do jego zrobienia wykorzystałam plastikową doniczkę, w której wycięłam ząbki. Miałam z tym wiele kłopotów, bo plastik naklejał się na ostrze i co 2-3 ząbki musiałam je czyścić. Ale udało się ))
Jako ucho koszyczka posłużył mi uchwyt od kartonu ( tutaj anteny naziemnej)
I tak powstał koszyczek Wielkanocny
Kolejna szuflada pęka w szwach....