08-07-2013, 05:06 PM
(08-07-2013, 04:59 PM)apawlaczka napisał(a): Dziewczyny, pisałam że robię szkatułkę, co zakuta miała być. Coś tam pokombinowałam, coś tam zakułam i nie podoba mi się, nie wiem co dalej z tym pożal się Boże reliefem, boki jakieś niedopracowane, a pomysłów brak. Mam ochotę już się poddać, tym bardziej, ze na decu mam ostatnio mało czasu. Zasugerujcie mi jakieś szczęśliwe zakończenie tej pracy, bo ja wymiękłam.
dodam, ze motyw z papieru klasycznego, niepodmalowany, trochę podrapany, niepolakierowany, całość też niczym nie zabezpieczona, środek chyba obiję jakoś tkaniną (welur albo jakaś satyna na srebrne pinezki), co wy na to???