03-21-2013, 12:00 AM
Podziwiam, bo nie dosc ze male to jeszcze kuleczki.
tu masz mój decoupage :)
|
||||
03-21-2013, 12:00 AM
Podziwiam, bo nie dosc ze male to jeszcze kuleczki.
pozazdrościłam Shannie
a tak naprawdę to mnie zainspirowała młynek stał dość długo na półce i oka mego jakoś nie cieszył.. teraz zdecydowanie cieszy
hmmm.. tylko jak go sponiewierać?
03-21-2013, 04:59 PM
a mnie się czerwony bardziej podobał
no i ten wsyp trzeba go sponiewierać koniecznie
nowe miejsce http://fioletowyraj.blogspot.com
wcześniejsze prace :http://fioletowyraj.bloog.pl/
03-21-2013, 06:32 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-21-2013, 06:32 PM przez Joanka215.)
Młynek w nowo - starej wersji barzyj mi się podoba a górę koniecznie sponiewieraj, może rzuć pare razy o ścianę ?
03-21-2013, 11:31 PM
Zainspirowalam Cie???? No ladnie
Bialy postarzony mi sie bardziej podoba od tego...no wlasnie...czerwonego/rudego...u mnie jakos tak widac. Ale faktycznie cos nie cos trzeba by bylo zrobic z wsypem. On do calosci za bardzo blyszczacy jest. Widze tez, ze wykorzystalas serwetke, ktora ja pierwotnie chcialam dac na moj mlynek Teraz wiem, jakby moj wygladal, gdybym nie zmienila koncepcji I takie male pytanie techniczne. Czy wsypu nie dalo sie odkrecic? Brzeg pobrudzil sie farba i tak dziwnie wyglada, jak zaciek jakis. Ja moj wsyp odkrecalam. O wiele latwiej sie robilo.
03-22-2013, 02:48 AM
O ile mnie wzrok nie myli wysyp kawy z tej samej serwetki, z której ja robiłam słoiczki do kawy. Ja ten wysyp rozdzielałam na mniejsze "porcje" ale wycinanie ziarek kawy to jak test na sierpliwość Nie wiem który młynek mi sę bardziej spodobał-ale chyba ten, ktoryjest po Twojej przeróbce No i jak też chce taki młynek......
03-22-2013, 08:27 AM
Czym tu się tak zachwycać? Toż to stary, zdezelowany młynek, któremu wymieniono tylko "zsyp" by można było kawę wsypać i zmielić. No, ten pierwszy to ja rozumiem, porządny, polakierowany, czysty. Gdybyś tego grata przerobiła na taki z pierwszego zdjęcia byłoby co podziwiać. .
A tak naprawdę młynek po przeróbce bardzo mi się podoba, nawet nowy "zsyp" mi nie wadzi bo patrz wyżej. tylko spróbuj usunąć tę farbę, czasem się da małym nożykiem lub igłą.
Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód.
03-22-2013, 09:39 AM
(03-21-2013, 11:31 PM)Shanna napisał(a): I takie male pytanie techniczne. Czy wsypu nie dalo sie odkrecic? Brzeg pobrudzil sie farba i tak dziwnie wyglada, jak zaciek jakis. Ja moj wsyp odkrecalam. O wiele latwiej sie robilo.wiem wiem, nie bardzo umiałam sobie z nim poradzić, no i taki trohę przybrudzony.. chyba na łatwiznę poszłam..
03-22-2013, 02:22 PM
mi sie wsyp podoba taki jaki jest, uzytkowy po prostu. I taa miedz ma piekny kolor (pod warunkiem, ze ten stop to miedz . swietne pobrudzilas.
| ||||
|