to jeszcze ja ostatni moj grosz dorzuce... w obronie
a. sznurek sie idealnie wpasowal w klimat dzieciecej wyklejanki
b. to jest wlasnie, jak dzieciecy obrazek, graficzny, zobaczcie tego grzybka w prawym rogu, jak sobie tam przycupnal niesmialo, no wlasnie swietne to jest, ze tak sobie cicho w rogu stoi, a nie pocieniowany czy skrakany w centrum dany..
c. drapane tlo jest z decu, to uklon w strone tworzenia, graficzne elementy, niby topornie rozmieszczone i 'golo' w srodku' to brak ladu i skladu, taki minimalizm dzieciecych rysowanek, czyli sztuka naiwna - gruba greska, plama, plama, finito. Mi tak bardzo smakuje, tak przynajmniej to widze.