Kiedyś jeszcze (między innymi) zrobiłam skrzynkę na klucze.
Przejścia z nią były niemałe. Koncepcja była troszkę inna, ale po tym, jak nakleiłam tasmę malarską na wilgotny klej - wszystko przepadło! I klej i bejca odparzyły...
Mój wniosek - cierpliwości i trzeba czekać, aż wszytko będzie suche.
Przejścia z nią były niemałe. Koncepcja była troszkę inna, ale po tym, jak nakleiłam tasmę malarską na wilgotny klej - wszystko przepadło! I klej i bejca odparzyły...
Mój wniosek - cierpliwości i trzeba czekać, aż wszytko będzie suche.