Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 7 głosów - średnia: 2.29
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
przytuliowe
#31
pudełko oklejone flizelina z kokardka nad którą siedziałam ponad godzinę. jestem bardzo zadowolona z efektu. dół pudełka niedokończony. polakieruję i pocieniuję bitumem w srodku.
pudełko do zapakowania prezentu.

[Obrazek: 226f1d1e1c42e02dgen.jpg]

[Obrazek: 4075b869e9972516gen.jpg]

zdjęcie dolu wyszło dziwnie. pudełko jest kremowe i na żywo nie widac tak tej granicy serwetki.jeszcze tym bitumem pocieniuję i myślę,że bedzie ładne Smile
Odpowiedz
Reklama
#32
Przytulia ,relief bardzo fanie Ci wyszedł.Podziwiam ,bo ja już od trzech dni siedzę nad tym cholerstwem i za nic nie wychodzi Sad Napiszesz z jakiego robiłaś? plastik czy folia?





Odpowiedz
#33
ale szablon?
taki plastikowy, tylko przeciełam na pol bo cały był za duzy i gonił. przytrzymałam 3 palcami nozem nałozyłam i bardzo powoli podnosiłam do góry trzymajac pudełko.
druga część wcale nie wyszła wiec zdjełam i została ta czesc. teraz wyszlifowałam i pozlocilam i mi sie w koncu podoba
Odpowiedz
#34
(12-16-2012, 10:45 PM)przytulia napisał(a): ale szablon?
taki plastikowy, tylko przeciełam na pol bo cały był za duzy i gonił. przytrzymałam 3 palcami nozem nałozyłam i bardzo powoli podnosiłam do góry trzymajac pudełko.
druga część wcale nie wyszła wiec zdjełam i została ta czesc. teraz wyszlifowałam i pozlocilam i mi sie w koncu podoba

No właśnie ja też mam plastikowy , połowa masy zostaje mi w szablonie jak delikatnie zdejmuję, i jeszcze włazi pod szablon,a już małe kropeczki czy elementy to wcale nie wyłażą buuu.zadroszczę !





Odpowiedz
#35
mi kropki tez nie wyszły.
zobacze nastepnym razem to najwyżej napisze Smile
uda się w koncu
chyba ze trzeba miec do tego dwie lewe łapki. jak ja.
Odpowiedz
#36
Przytulia ,a Twoja masa jest bardzo gęsta?





Odpowiedz
Reklama
#37
bardzo.
nie da sie jej tak wyciągnac jak masło. to taki raczej ciagnacy sie glut.jak galaretka.
Odpowiedz
#38
Fajny pomysł z tą fizeliną - ale w środku spróbuj podmalować naokoło motywu jasnobeżową farbką. Ta serwetka jest zdradliwa, sama się z nią namęczyłam niemało, to beżowawe tło trudno jest wtopić, więc albo trzeba ją stosować po całości, albo podmalować resztę pod kolor.
Odpowiedz
#39
pobrudziłam bitumem. wygląda teraz w srodku jak taka mega stara co mi bardzo odpowiada, chciałam dac zdjecie ale zdjecie zupełnie inne wychodzi niz jest na prawde.
Odpowiedz
#40
Hejka, mi akurat szablony wychodza najlatwiej Smile. Jaka macie paste? Jak jest galaretkowata to nie bardzo. Taka fajna kremowa pasta do zebow, albo wyobraz sobie gladka maseczke z glinki bialej, moze byc luzna - ja tez uzywam palcow glownie. Jak duzy szablon, to nakladam palcami (od gory bez przesuwania i wygladzania, zeby nie wciskac. Jak sie zbierze szpatulka to wszedzie sie pasta osadzi. I musi byc mocno docisniete, delikatnie podniesione. A najwazniejsze, jak juz tylko tasmy uzywam - szablon musi byc plaski, szczegolnie te metalowe lubia sie wyginac lekko przy myciu. Ale plastik jest generalnie ok. Ok, koncze, bo mialam sie ograniczac... Tongue

aha, polecam szpachelke z budowlanego, metalowa, w dwoch rozmiarach.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl