10-31-2012, 06:48 PM
Wiem, że lakier to moja słaba strona.Czego ja już nie próbowałam.Kupiłam dobry pędzel-przynajmniej tak mi się wydaje 1i1/2( nylon chyba,taki biały włos- renesans 8015- cokolwiek to znaczy ). Zmieniłam lakier na 3v3 formuła niekapiącego żelu, bo taki ktoś polecał.Wpadłam na pomysł, że może to dlatego bo maczałam pędzel w słoiczku.Nalewam do miseczki do jednorazowego użycia. Też nic, dalej bez zmian. Ciągle ślady po pędzlu. Może za cienką warstwę kładę?Jak kładłam grubszą to robiły się zacieki takie białe. Już nie wiem co mam robić. Na szczęście bombki kupiłam plastikowe i będę zdobiła od środka więc nie muszę lakierować.Lakier mnie przerasta.