09-21-2013, 10:31 PM
Kochane, przepraszam, ze nie odpowiadam, ale wybylismy z rana na usg, potem spacery i lody... wiadomo
Renula, kropy z przodu? To moze w skrocie od poczatu zeznam, jak mowi Vika
czyli biale plotno, na to po bokach cienko szpachla (easy filler fluggera), w tym odciskam stemple. W kilku miejscach szpachla przez szablon z kropami (tylko trzymam, nie zabezpieczam tasma, nakladam nierowno, odrywam). Zabezpieczam sealerem Americany (doskonaly, musze powiedziec, nowy nabytek, cos a la akryl/fiksatywa - szybko schnie, naklada sie, jak marzenie). I teraz pajeczyna - to jest ten witz od Andiego, mialam zrobic po calosci skore kosmity, ale mi bylo szkoda tego, co pod spodem, wiec pozrywalam wiekszosc. Jest taki preparat, ang. masking fluid, lepkie mazidlo, ktore tworzy blone po wyschnieciu (normalnie uzywa sie do akwareli, nie wnikamy po co), mozna te blone palcem pozrywac w roznych miejscach - i jest pajeczyna. Na to kolor, duzo koloru, glownie alkohole i spraye dylusions Rangera. Na to sealer, potem inka gold (anytczne zloto) do przetarcia wypuklosci, czego oczywiscie na zdjeciu nie widac. Potem maimeri, cienko. To tyle. Tyl wyciskany na szpachli, dwa kolrowy akrylu - pomarancz i zolty. Boki stemplowane na przetarciach kilku zieleni, grzbiet plotno z odbita maska zegarkowa.
Renula, kropy z przodu? To moze w skrocie od poczatu zeznam, jak mowi Vika
czyli biale plotno, na to po bokach cienko szpachla (easy filler fluggera), w tym odciskam stemple. W kilku miejscach szpachla przez szablon z kropami (tylko trzymam, nie zabezpieczam tasma, nakladam nierowno, odrywam). Zabezpieczam sealerem Americany (doskonaly, musze powiedziec, nowy nabytek, cos a la akryl/fiksatywa - szybko schnie, naklada sie, jak marzenie). I teraz pajeczyna - to jest ten witz od Andiego, mialam zrobic po calosci skore kosmity, ale mi bylo szkoda tego, co pod spodem, wiec pozrywalam wiekszosc. Jest taki preparat, ang. masking fluid, lepkie mazidlo, ktore tworzy blone po wyschnieciu (normalnie uzywa sie do akwareli, nie wnikamy po co), mozna te blone palcem pozrywac w roznych miejscach - i jest pajeczyna. Na to kolor, duzo koloru, glownie alkohole i spraye dylusions Rangera. Na to sealer, potem inka gold (anytczne zloto) do przetarcia wypuklosci, czego oczywiscie na zdjeciu nie widac. Potem maimeri, cienko. To tyle. Tyl wyciskany na szpachli, dwa kolrowy akrylu - pomarancz i zolty. Boki stemplowane na przetarciach kilku zieleni, grzbiet plotno z odbita maska zegarkowa.