11-09-2012, 02:03 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-09-2012, 02:04 PM przez craftingbydominique.)
Dzieki serdeczne za odwiedziny i komentarze!
To jeszcze raz na czarno - bialo, bo ok, jest tam zloty pasek, ale glowna role odgrywa rysunek 'Peacock skirt' Aubrey Beardsley'a, fantastycznego rysownika z konca ubieglego wieku. http://en.wikipedia.org/wiki/Aubrey_Beardsley.
Niezle sobie poczynal i warsztatowo i tematycznie. Uwielbiam jego prace.
Ok, rysunek wyciety (rogi skosne zrobilam, zeby do oktagonalnego ksztaltu troche przepasowac), na bialym akrylu naklejony, rameczka pt. trzy cienkie kreski od linijki wodoodpornym cienkopisem, motyle - pasta z czarnym, szarym i bialym akrylem przez szablon metalowy, paski - pomalowane zlotym i czarnym (to byla robota!) paski do quillingu, boki: pasta plus czarny akryl przez szablon metalowy. Wykonczenie - nie pamietam, pewnie znowu flugger i szklacy. .
Zuzaczku... sorry, no wiem, Tobie sie podobalo... tak tylko kokietowalam...
To jeszcze raz na czarno - bialo, bo ok, jest tam zloty pasek, ale glowna role odgrywa rysunek 'Peacock skirt' Aubrey Beardsley'a, fantastycznego rysownika z konca ubieglego wieku. http://en.wikipedia.org/wiki/Aubrey_Beardsley.
Niezle sobie poczynal i warsztatowo i tematycznie. Uwielbiam jego prace.
Ok, rysunek wyciety (rogi skosne zrobilam, zeby do oktagonalnego ksztaltu troche przepasowac), na bialym akrylu naklejony, rameczka pt. trzy cienkie kreski od linijki wodoodpornym cienkopisem, motyle - pasta z czarnym, szarym i bialym akrylem przez szablon metalowy, paski - pomalowane zlotym i czarnym (to byla robota!) paski do quillingu, boki: pasta plus czarny akryl przez szablon metalowy. Wykonczenie - nie pamietam, pewnie znowu flugger i szklacy. .
Zuzaczku... sorry, no wiem, Tobie sie podobalo... tak tylko kokietowalam...