Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 16 głosów - średnia: 3.69
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Terapia Dominiki - kafelki z gliny
#31
Musze sprobowac. Folderow do sizzixa mam mnostwo.
Odpowiedz
Reklama
#32
Kurcze!!! Siedzę, czytam, czytam, czytam.... I tak sobie myślę, że równie dobrze mogłabym czytać po angielsku - tyle samo bym zrozumiała.... Niby większość rozumiem, ale całość jakoś mi umyka... Sad I nie jest to Twoja wina - po prostu moja znajomość technik jest porównywalna z moją znajomością angielskiego.... Sad
Pozdrawiam Zuza Smile
Odpowiedz
#33
O dzięki wielkie Smile już się naumiałam i strasznie, niewyobrażalnie mnie to kręci, i tu niestety muszę westchnąć... no te foldery to dopiero są drogie... a kupić jeden, gdy obok jest tak samo ładny jakoś łyso...
ale na bank kiedyś kupię...
Kundulacja, ale mnie to kręci... Undecided
Odpowiedz
#34
Dziewczyny, bardzo sie ciesze, ze cos nowego moge wniesc. A a propos rozumienia - moze musze nad budowa zadania popracowac. Bo fakt niezaprzeczalny, ze ja nie mam z kim pogadac o tym, co robie. Maz, ze fajne (docenia, ze pasja itp, ale ze mrucze pod nosem, ze zle mi krak peka - to juz go przerasta SmileSmile, znajomym troche pokazuje, ale oni nie maja pojecia, ze taki swiecznik to trzeba wlasnie obwachac, wytlumaczyc, ze to wprawdzie stempel, ale sie nie rozmarze pod akrylem, jak go potraktujesz wczesniej poli (samym akrylem tez mozna - szklacy varnish, delikatnie, bez poprawek daje rade), itp, itd. No bo przeciez oni (znajomi znaczy) nie kaman ni w zab o co chodzi. Czasem podoba im sie to, co mi sie wydaje strata czasu i pudelka (wtedy mowi, podoba ci sie, a to masz... SmileSmile, a czasem ja cos z duma wyciagam, a oni, ze taka ciemna jakas ta taca, albo dyskusja sie zaczyna po co czlowiekowi taca, jak i tak w rekach z kuchni te kubki nosi... no rece opadaja .... Smile
Shanna, rob i pokazuj, bedziemy szablonowymi pionierkami Smile, takie faktury przez szablon to na mix media bardziej zakrawa, niz decou. Ale to mi sie wlasnie w kraftowaniu podoba - sky is the limit...
Zuza, jak tylko wroce do Reading, to robie tutorial z dokladnymi zdjeciami i opisem o co chodzi z tymi folderami, bo to jest zbyt swietna sprawa, zeby choc raz nie sprobowac.
Vika, drogie sa, fakt, ciagle probuje wymyslic, jak by taki folder zrobic domowym sposobem. I juz mi jeden pomysl swita... Chodzi o cos, co bedzie wypukle (jak stempel, tylko bardziej), zeby mozna bylo odbic w pascie...
Mery, juz sie pakuje, fajnie by bylo sie spotkac. No ale daleko na razie mieszkam... ale kiedys na pewno z przyjemnoscia...

(10-29-2012, 01:02 PM)Erato napisał(a): Mam jeszcze pytanie - werniksem szklącym lakierujesz także powierzchnie pionowe? Nie ma problemu ze spływaniem?

Lakieruje kazda powierzchnie osobno, w poziomie sie musi znajdowac... no tak jak kazdy chyba Smile. to jest gesty lakier i bedzie splywal na bank. A bombki, czy inne oblosci to cieniutko od razu szklacym i trzymam przez kilka chwil w powietrzu obracajac caly czas, co by sie 'zasklepilo'. No nie mam jeszcze na lakierowanie bezsciekowe bombek innego patentu.
Odpowiedz
#35
Tak czy inaczej to dla mnie czarna magia i pewnie tak zostanie Smile Ja ty tylko najzwyczjniej w świecie przyklejam serwetki i już ;P Smile chociaż wczoraj zrobiłam bombeczkę ze sztucznym śniegiem wiec może kto wie Smile
Odpowiedz
#36
Wezwana do pozkazania 'podkladki' pod swiecznik ptaszkowy pokazuje Smile

serwetka (tu tez wlasnie dwie warstwy, bo najpierw napackalam na calosc bitum i myslalam co dalej, wiec tlo ciemne bylo na maksa), plus wpomniany bitum, i klucz miedziany przyklejony na przodek (jak to u nas na Slasku godają). chyba to byla z czwarta, albo piata praca... jeszcze sie ostala, bardzo lubie to pudelko, maz teraz uzytkuje na karty sim i inne pen drive'y.

   

Odpowiedz
Reklama
#37
No wlasnie, ze odwrotnie - przy malych elementach sie rozwarstwia i trzeba bardzo sie powstrzymywac, zeby nie rabnac caloscia o sciane, a duze lepsze. Lekko pryskam klejem w spray'u, i tak jakby od krawedzi zaczynam nakladac, nic zadnym pedzlem z klejem od srodka - tak to sie tylko serwetka rozciaga, motyw sie moze przekrecic, no i sie gdzies tam zmarszczy, nie ma sily. Czyli zaczynam od wezszego boku i na to klejace sie podloze (pewnie moze byc przeschniety normalny klej) tak sobie lekko nakladam po centymetrze wzdluz powierzchni, trzymajac reszte w gorze, i ide az do przeciwleglej powierzchni. i jak bestie przycisniesz potem po calosci palcami, to siedzi i ani mysli sie zmarszczyc. na to normalnie klej i juz. jakby zahaczasz centymetrem na poczatku, a potem lekko naciagajac i trzymajac w dwoch rekach nakladasz jak pierzynke od gory, dociskasz jak siedzi i juz. nawet jak nalozysz calosc, a nie przycisniesz jeszcze, a zmarszcza wyskoczy, to sobie tez calosc delikatnie odlepisz - szczegolnie wlasnie jak masz dwie warstwy do podniesienia.
Odpowiedz
#38
Ogolnie spraye sa dobre na wiele rzeczy - i lakier poli do kraka i stempli, i kleje, zeby szybciej bylo. taki klej np uzywam do bombek, nie za duzo ich robie, ale jednak. chodzi o to, ze trzymasz malenstwo w rekach, to sie toczy gdzies tam jak polozysz, jak kleisz tradycyjnie typu klej na motyw z wierzchu to tez trzeba sie starac, zeby sie nie kulala. a spray daje delikatnie lepkie podloze (tylko nim muskasz bez piskania tam i nazad), na to motywik, obojetnie jak duzy i sobie go spokojnie paluszkami po kawaleczku przyklejasz dociskajac w dowolnie wybranym kierunku. Jak trzeba podciac wiekszy motyw, co by sie ladnie ulozyl bez marszczenia, to nozyczkami elegancko, spokojnie docinasz - bez kleju gdzies tam na wierzchu rozmazianego, w ktory wchodza nozyczki i sie czepiaja, bez odkladania pedzelka itp. np klej w spraju bomba. Czasem tez daje stemple na papier i na to klej w sprayu - nic mi sie nie bedzie mazac. I nie musze na dwor wychodzic zeby poli psiknac Smile. (Poli na dworze to musowo na kraka). Czyli taka fiksatywa pod papier i na. I wydajne jest tez do bolu.
Odpowiedz
#39
Taaa... Proste... Zupełnie jak to w dziale "Czy to naprawdę takie proste????".... Ja to bym musiała mieć trzecią rękę... Albo nawet i czwartą.... Sad
Pozdrawiam Zuza Smile
Odpowiedz
#40
ależ oczywiście że się nadaje, a dzięki deseczce nikt nie może już w to wątpić. mnie sie ona strasznei podoba - możnaby ją jeszcze zlotym pyłem miejscami ciapnąć i wtedy bylaby na bogato - super
nowe miejsce http://fioletowyraj.blogspot.com
wcześniejsze prace :http://fioletowyraj.bloog.pl/
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl