11-05-2012, 09:51 PM
Ja w przeciwieństwie do Dominiki, nie robiłabym już nic po bokach, żadnych ornamentów - maki są tak wyraziste, że zawsze będą dominować, a ornamenty wprowadzą tylko zamęt i "bałagan" - w decou często mniej znaczy więcej... polakieruj je jeszcze ze dwa razy i po wyschnięciu zetrzyj całość papierem o dość wysokiej ziarnistości - sama się zdziwisz jak poznikają te zmarchy, potem znów lakier, znów papier (za każdym razem o wyższym numerze) i będzie
Zakładki fajowskie jak marcepan,
a anioł?... mówisz, że nie lubisz? i zrobiłaś? i się podoba? (mnie tak!)... cóż, to tylko potwierdza moją teorię, że na każdego przyjdzie kryska, jak na tego biednego Matyska....
Zakładki fajowskie jak marcepan,
a anioł?... mówisz, że nie lubisz? i zrobiłaś? i się podoba? (mnie tak!)... cóż, to tylko potwierdza moją teorię, że na każdego przyjdzie kryska, jak na tego biednego Matyska....