Aj, waj...
ach gdzież te cudowne czasy, kiedy mogłam sobie pisać o niedomalowaniu czegoś, albo o źle przyklejonych i uciekających oczach karnawałowej babki, albo o zmarszczonej serwetce, albo chociaż o niedopasowaniu wzoru...
no nie mam się do czego przyczepić, nic a nic...
podoba mi się absolutnie i nieodmiennie
______________________________________________________
a nie, jednak się przyczepię - wieszak z pierwszego zdjęcia krzywo stoi!
no!
i zaraz mi lepiej
________________________________________________________
Anetko - trzymam kciuki za powodzenie!!!
ach gdzież te cudowne czasy, kiedy mogłam sobie pisać o niedomalowaniu czegoś, albo o źle przyklejonych i uciekających oczach karnawałowej babki, albo o zmarszczonej serwetce, albo chociaż o niedopasowaniu wzoru...
no nie mam się do czego przyczepić, nic a nic...
podoba mi się absolutnie i nieodmiennie
______________________________________________________
a nie, jednak się przyczepię - wieszak z pierwszego zdjęcia krzywo stoi!
no!
i zaraz mi lepiej
________________________________________________________
Anetko - trzymam kciuki za powodzenie!!!