05-14-2012, 02:07 PM
Cieszę się,że podobają Wam się moje prace.
Co do świeczników to widać ile ludzi tyle gustów,ponieważ mi w lawendę do końca nie przypadł do gustu.Ciekawe,nie.Bardziej uwielbiłam sobie ten w kwiaty jabłoni.. Jeżeli chodzi o ten w duże róże to Vikuś masz rację.Wzór jest za duży w stosunku do wielkości naczynka.To szklaneczka po świeczce,którą metodą prób i błędów chciałam przerobić na świecznik.Niestety dałam klapę,ponieważ zamiast białego podkładu powinnam nakleić bibułkę dla lepszego efektu.A tak wyszło to co wyszło.
Z wieszaczków kuchennych jestem najbardziej zadowolona.Wszystko przy niewielkiej pomocy narzeczonego zrobiłam sama.Deseczka była ucięta,wywiercone otworki na kołeczki,wklejone kołeczki i położony wzór...Nie żadna chińszczyzna tylko polszczyzna.
Wolno zgapiać jak ktoś chce.
Co do świeczników to widać ile ludzi tyle gustów,ponieważ mi w lawendę do końca nie przypadł do gustu.Ciekawe,nie.Bardziej uwielbiłam sobie ten w kwiaty jabłoni.. Jeżeli chodzi o ten w duże róże to Vikuś masz rację.Wzór jest za duży w stosunku do wielkości naczynka.To szklaneczka po świeczce,którą metodą prób i błędów chciałam przerobić na świecznik.Niestety dałam klapę,ponieważ zamiast białego podkładu powinnam nakleić bibułkę dla lepszego efektu.A tak wyszło to co wyszło.
Z wieszaczków kuchennych jestem najbardziej zadowolona.Wszystko przy niewielkiej pomocy narzeczonego zrobiłam sama.Deseczka była ucięta,wywiercone otworki na kołeczki,wklejone kołeczki i położony wzór...Nie żadna chińszczyzna tylko polszczyzna.
Wolno zgapiać jak ktoś chce.
Żyję kolorem