12-18-2011, 11:40 PM
Zamówinia odebrane i warsztat pracy przez chwilę był czysty .Teraz jeszcze kilka bombek muszę zrobic{miało juz byc wolne} bo sprzedałam bombki ,które miałam jako dekorację w sklepie. Lampion się podobał ,butelki na nalewki także {zamiast jednej z domu wyszły dwie},nawet te butelki które niejako na próbę zrobione{te ze struktórą}poszły sobie.Smutno tak jakoś,gdy nic zrobionego na półce nie leży. Kolejne zamówienia dopiero na styczeń.