12-07-2015, 11:30 PM
Ponad miesiąc mnie tu nie było, nudności dają się we znaki.
Dobrze, że mikołajki zmotywowały mnie do pracy.
Czy to coś dziwnego, że nie chciałam naszej Malolce zrobić lawendowej szkatułki?
Postanowiłam pójść w kierunku praktyczności. Stąd pomysł na nosidełko kuchenne.
Mam ogromną nadzieję, że jej będzie służyć.
Środek - wydaje mi się, że to bejca, choć możliwe, że brązowy Lazur, nie pamiętam już Węższe boki to biały akryl, stearyna, zielony akryl, przetarcia, patyna i kropki. Szersze boki serwetka.
Dobrze, że mikołajki zmotywowały mnie do pracy.
Czy to coś dziwnego, że nie chciałam naszej Malolce zrobić lawendowej szkatułki?
Postanowiłam pójść w kierunku praktyczności. Stąd pomysł na nosidełko kuchenne.
Mam ogromną nadzieję, że jej będzie służyć.
Środek - wydaje mi się, że to bejca, choć możliwe, że brązowy Lazur, nie pamiętam już Węższe boki to biały akryl, stearyna, zielony akryl, przetarcia, patyna i kropki. Szersze boki serwetka.
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."