10-12-2013, 10:22 AM
Kiedys bylam w miejscowosci, gdzie co roku jezdzilam do dziadkow na wakacje. Jak zmarli nikt juz tam nie jezdzil. Przyjechalam ''zaledwie'' po jakis 20 latach. Poznalam miejsca itd. ale to ''inny swiat''. Ten z dzicinstwa, wspomnien wyparowal. Milo tak na ''stare smieci'' przyjechac, ale trzeba sie liczyc z rozczarowaniem, bo nie zawsze jest to, czego oczekujemy. Ba, zwykle tego juz nie ma.