Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dzieci-śmieci Zuzy...
Firanka piekna. Serwetki zabralamSmile
Odpowiedz
Reklama
Kundulacja, ja to mam farta - shanni serwetki wzięła a firanki nie ruszyła Big Grin
No to ja, ja, ja!
Ona mojaż ci jest!
Wzięłam!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedz
oj matko, spoznilam sie 3 minuty i po firance... no przeciez to jest 8 cud swiata taka zwiewność!
Odpowiedz
Hmmmm... Znaczy - nic już nie mam????? Sad

Uprzedzam - takie firanki upierdliwe są jak rzadko! Trzeba je krochmalić i napinać setkami szpileczek!!! Nie da się tak jak "sklepowe" - wyprać i powiesić.... Sad
Pozdrawiam Zuza Smile
Odpowiedz
gadaj zdrów! Big Grin znaczy zdrowa Big Grin
nic mnie nie zniechęci Big GrinBig GrinBig Grin
Odpowiedz
Upierdliwe czy nie, jak ktos chce to sobie ukrochmaliTongue
Odpowiedz
Reklama
Fajowo ci to wychodzi, nie ma to tamto Smile
Odpowiedz
Grażka - o takiej ramie marzę, ale gdzie ja bym ja mogła trzymać??? Ech, strych jakiś mieć....

Mery - takie filetowe szybko i łatwo się robi - przeczytaj sobie sentencję na Vikowej doniczce i zacznij! Big Grin
Pozdrawiam Zuza Smile
Odpowiedz
Dziewczyny na chacie kazały mi robić kury i mitenki... No to coś tam zrobiłam... Mitenki zrobiłam na drutach (wybacz Vika), bo chciałam zobaczyć jak to wyjdzie... Nie wyszło tak jak chciałam... Zauważyłam, że nie umiem robić luźno, chyba muszę potrenować drutowanie...

       

Kurkę przerobiłam tak, żeby na jaju mogła siedzieć Smile

       
Pozdrawiam Zuza Smile
Odpowiedz
Zuza świetnie.
Pamiętaj o moich kurakach
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl