Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 11 głosów - średnia: 3.45
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zuza present'uje... str.122 pożegnanie
Dzięki dziewczyny!!! Big Grin

Natabus - ta część wzoru jest na białym tle - naklejone "po całości" Smile
Pozdrawiam Zuza Smile
Odpowiedz
Reklama
kubeczki fajniutkie, co za wzorek na różowych kubkach, spodobał mi się i to bardzo. A wykałaczki... no nie, tego jeszcze nie było Confusedzok:
Odpowiedz
Fajnie, że mój żarcik primaaprilisowy spodobała się Big Grin

Mery - młoda to ja nie jestem Sad , oczek sprawnych nie mam... A dlaczego myślisz, że to wzór kujawski?? Kujawskie hafty są chyba jednobarwne...?

Callisto - ten wzorek pochodzi z papierowego ręcznika... Smile
Pozdrawiam Zuza Smile
Odpowiedz
Koniec żartów, zaczęły się... butelki.

Pomarańczowa jest zamykana, wiec dorobiłam jej kapelusik.
Wszystkie motywy z papierowych ręczników...
   
Pozdrawiam Zuza Smile
Odpowiedz
no i fajnie Ci to wyszło Smile kropeczki są debeściarskie, wychodzą ci naprawdę super!
Odpowiedz
Ciekawy pomysl z papierowymi recznikami. Jak sie zachowywaly podczas przyklejania? Tak jak serwetka, czy moze sa wdzieczniejsze w obrobce?
Odpowiedz
Reklama
Dzięki ! Big Grin

Shanna - wszystko zależy od rodzaju ręcznika... Mam jeden, który zachowuje się jak serwetka, ten pomarańczowy był znośny, ale ten zielony... Gdyby nie specjalny klej do serwetek chyba nie dałabym rady...
Pozdrawiam Zuza Smile
Odpowiedz
Grarut - kup sobie lepsze okulary! Big Grin Tymi kropkami faktycznie chciałam uzyskać coś na kształt cieniowania... Dlatego na górze i na dole jest ich więcej...

A teraz ostatnie w tym roku jaja...
       

I jeszcze jajo dekupażowo-karczochowo-teabagowe... Smile
   

A na koniec moje drzewko wielkanocne...
       
Pozdrawiam Zuza Smile
Odpowiedz
Grarut - wybacz Smile A te kropeczki są baaardzo malutkie - taka mgiełka... Potem trochę rozwodniłam farbę i kropki są już większe. Smile
Ale dlaczego piszesz, że na jajach dużo sie dzieje...? One takie prościutkie...

Natabus - próbowałam dać wstążeczkę atłasową, ale ona za elegancka do tych prościutkich jaj... Zastanawiałam się nad rafią... Może zmienię... Smile
Pozdrawiam Zuza Smile
Odpowiedz
Nooo... koniec z jajami... Smile Wreszcie mogłam zabrać się za inne rzeczy...

W zeszłym roku pojechaliśmy na wakacje na Kurpie i tam trafiliśmy do gospodarstwa agroturystycznego, w którym gospodarz uczył garncarstwa! Świetne to było! Przy pomocy pana Adama (baaardzo dużej pomocy!) ulepiłam wazoniki, popielniczkę i kogutka! Trochę nie udało sie nam wypalanie, ale i tak byłam baaardzo zadowolona Smile

Na początek zabrałam się za kogutki... Chociaż tego "mojego" musiałam trochę pokleić, bo przy wypalaniu stracił część brzuszka... A trzy mniejsze, to dzieła pana Adama.
Tak wyglądały przed:    

A tak po mojej ingerencji:    
Pozdrawiam Zuza Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl