Dziękuję dziewczyny za miłe słowa.Virgo pokażę zdjęcia przed jak wrócę do Anglii bo mam je w swoim komputerze.Jedynie nie zrobiłam zdjęć jak wyglądała przed czyszczeniem .Kiedy wrócę nie wiem.Jestem w Polsce by opiekować się chorą mamą i korzystam sobie z jej komputera by komunikować się ze światem i podglądywać was na forum .Taka to teraz moja rozrywka.
05-25-2014, 06:26 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-25-2014, 06:31 PM przez Ginger.)
Chciałam wam przypomnieć pudełko z dzidziusiem, które już znacie. Leżało, leżało i nie miałam coś siły zdzierać tego wszystkiego.Nie miałam ochoty pracować dalej nad tym pudełkiem.Któregoś wieczoru po prostu pociapałam je i już.Mamie obdarowanego dzidziusia bardzo się podobało.Ja nie byłam z niego zadowolona jednak chciałam dokończyć już prace z którymi sobie nie radze. W środku pudełko jest biało-srebrne.Z lusterkami w kształcie serc.Danymi dzidziusia.Co by wiedziało kiedyś o której godzinie i gdzie się urodziło.Bardzo przydatne przy obliczaniu kosmogramu( horoskopu jak kto woli).Zdjęcia ściągnęłam z fb bo w komputerze mamy nie mam swoich zdjęć.
:-)..Ale ze mnie cwana bestia
05-28-2014, 03:47 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-28-2014, 03:59 PM przez Ginger.)
Dziękuję...czeka mnie jeszcze ślubna szkatułka do poprawki robiona w tym samym czasie co to dzidziusiowe.Chyba to nie był dla mnie zbyt twórczy czas.Z tym,ze z tamtej wszystko zdarłam.No ale to już po powrocie do domu.Teraz chce pokazać kufer nie za duży ,nie za mały.Idealnej dla mojej przyjaciółki na jej przydasie .Zrobiłam je na jej 40-kę.Niestety zagroziła mi śmiercią jeśli będzie gdzieś 40-ka widoczna na jakimkolwiek prezencie.Ja miałam najpierw w zamyśle to zrobić,no ale życie mi miłe Zresztą oszacowałam szanse .Jestem fizycznie od koleżanki słabsza gdyż ona słusznej budowy jest. Koleżanka lubi zieleń...butelkową...ewentualnie morską i róże.Ja nie używam zbyt wielu środków upiększających swoje pudełka z prostego względu.Nie mam ich.W każdym bądź razie pudło się podobało.Nie idzie mi dziś wstawianie zdjęć ,więc tylko te na dziś...
A farba była wytarta później Renatko..a niestety i ten ucięty motyw to już taki był...nic się nie dało z tym zrobić.Nie miałam nic czym można było to zastąpić a czas naglił.Jak uda mi się wstawić resztę zdjęć( jakoś dziś tylko te dwa zostały na forum zaakceptowane...może to wina słabego internetu ) to zobaczysz więcej.
Bardzo podoba mi się to przecieranie kolorków. Serwetkę znam, ale chciałabym zobaczyć całe wieko z zewnątrz. Wewnętrzna jego strona też fajnie pociapana.
Jak bym tak takie dostała... to jak najbardziej...