[abask]

Ałć... To ja już nie wiem co oprócz podziękowań napisać... Chyba... Ałć ))

[Ginger]

Pudełeczko z różą też mi się z gustowną trumienką skojarzyło..no ale dla mnie to złe skojarzenie nie jest.Bardzo by mi się taka podobała.Pudełko piękne i takie bardzo emocjonalne w wyrazie.Jak Tango Argentyńskie.Teraz mi przypomniałaś film"Moulin Rouge" i jedna z moich ulubionych melodii. http://www.youtube.com/watch?v=s12XiAOtjcg . Pasuje też pudełko do mojego płaszcza w stylu Gotyckim. Pożyczę sobie je jak pozwolisz? Przyznam się,ze często mi się zdarzało przechodzić koło witryny zakładu "usługowego" i stały tam w tej witrynie przecudne pudełeczka, aż chciałoby się je ozdobić . Tak naprawdę całe nasze życie wokół pudełek jest zakręcone.Co do pudełeczka ze stateczkiem.To znam ten obraz.Od razu widziałam gdzie inspiracje podchwyciłaś.Nie mniej pudełeczko sprawiło,ze siedziałam przez chwile z rozwartą paszczą.Bardzo mnie oczarowało.Ja dziś tez coś koło stateczków się kręciłam.Jednak nie zrobiłam nic tak pięknego.Moja Oliwka miała prace domową na ferie zadaną.Zbudować Galeon z czasów Tudorów.No ja przecież na modelarstwie się nie znam.Prosiłam męża by pomógł..ale jemu się nie chciało a i dziecko sie nie kwapiło do współpracy z inżynierem.Jutro do szkoły a model trzeba było zrobić.Matka jak to matka zabrała sie za budowę z dzieckiem i pokazywała krytykowi etapy pracy.Najpierw usłyszałyśmy pytanie:"A gdzie świnka od tego korytka?". Galeon został zbudowany i przyklejanie serwetek się przydało bo wykorzystałyśmy właśnie metodę decoupage do pokrycie czymś tam kadłuba.Złote serwetki pokryły to co powinno być zakryte.Oliwka stwierdziła przy tym klejeniu,ze decoupage to całkowicie przydatna technika.Powiedziała też,ze z mamą się dobrze pracuje bo mama nie bierze wszystkiego zbyt serio.Tak tez wszystkie nasze krytyki powinno się brać półżartem -półserio.Zaś pochwały jak najbardziej serio!Nie ważne jest to czy wszystkim nasze prace będą się wszystkim podobały, ważna jest kreatywność i ta pasja jaka nam towarzyszy przy tym co robimy z takim zaangażowaniem.Hanka jesteś wielka z tą swoją pomysłowością i talentami.

[abask]

Ojejuniu... Co za długachny komentarz )) No, takiego to ja jeszcze nie miałam. Przy okazji ze świetną historyjką w tle ) Bardzo dziękuję )))
Z zadaniami domowymi naszych pociech wiem jak jest. Sama wiele razy coś tam kleiłam czy majsterkowałam. Świetnie, że dzieci mają MAMY

[Shanna]

Ruda- pokazuj koniecznie ten galeon. Jestem ciekawa jak zrobilyscie.

[abask]

Mery... Na str 262 wrzuciłam oryginalny obrazek . ))

[abask]

Stała i czekała na nową oprawę. Nic nadzwyczajnego. Naklejanko-szorowanko-lakierowanko i już ))
                   

---

   

[wiolka42]

Ale smaka narobiaś na owoce z krzaczków . Fajowa taka kolorowa .

[Erato]

A mnie się niestety nie podoba - razi mnie ten plastik niewykończony u góry oraz maźnięcia farbą, przez które tenże plastik przeziera. Na drewnie takie niedbałe czy postarzane przecierki wyglądają fajnie, ale na plastiku niestety - jak dla mnie zupełnie nie.
Wzór ładny i kolorowy, ale wolałabym ją starannie wykończoną.

[wiolka42]

Er a może Hania celowo to zrobiła .

[abask]

No, w końcu nie każdemu musi się podobać )
Rant został taki celowo. W donicy będzie ziemia a w niej cebula na szczypior. Robiąc rant naraziłabym lakier na schodzenie. Już tak miałam z doniczką. Robota poszła na marne. To, co nie służy za osłonkę nie powinno być malowane ani lakierowane w miejscach narażonych na ciągłe moczenie.
I muszę się Wam przyznać do jednego. Mnie się bardzo, bardzo ta osłonka podoba )