jestem tu nowa. Decupage wciągnął mnie gdzieś w połowie grudnia 2012 r. i połknęłam tego bakcyla.Zaczęłam od bombek choinkowych, a potem już poleciało. Trochę się podszkoliłam u dwóch doświadczonych decoupażystek. No i internet. Bardzo dużą frajdę daje stworzenie czegoś ładnego. Poza tym uczę się cierpliwości i czekania, bo bez tego w decoupagu ani rusz.
Mieszkanie zaczyna zapełniać się decoupagowymi dekoracjami. Jezeli mi się uda - do załączników dodam kilka moich prac.
Maria
Mieszkanie zaczyna zapełniać się decoupagowymi dekoracjami. Jezeli mi się uda - do załączników dodam kilka moich prac.
Maria