Oj, ale dłuuuuugo mnie nie było... Ale cały czas dudrałam i teraz Was zasypię moimi tworami - a co
Znaczy nie wszystkimi, bo Was zanudzić nie chcę - dam kilka z archiwum, a potem, to już będę tylko na bieżąco
Pudełek kilka zrobiłam, ale moje ulubione to chyba te:
Herbaciarki też były - a jakże
A i lampiony się trafiły:
I podkładki
No dobra, już będę kończyć - jeszcze tylko komplety jakieś
... i butla...
(absolutnie zafascynował mnie ten motyw!)
I już na sam koniec klucznik - pierwszy w życiu
i zegar, na którym rozpoczęłam swoją zabawę z transferem wydruków
, no i taca z tym samym motywem, co u Erato
I na zakończenie absolutne dwie z moich pierwszych pisanek
Mało świąteczne, ale byłam z nich zadowolona
I to już naprawdę wszystko, obiecuję, że więcej z archiwum nie będzie