Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 6 głosów - średnia: 2.33
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Żyję kolorem-szkatułka retro
Zgardzam się w 100/5 nie w 300% z Grarutkiem... Nie można od niej zwroku oderwać... Cudna
Odpowiedz
Reklama
Dziewczyny wielkie podziękowania i buziaki za te pochwałyBig Grin
Napisałyście tyle miłych komentarzy,że aż zarumieniłam się Blush
Grażka pięknie opisałaś tą moja wypocinkę.Nie sądziłam,że wzbudzi tyle mieszanych uczuć,ale miłe to.Wzbudza wasze zainteresowanie,wracacie do tej szkatułki nie wiedząc co o niej myśleć,ja lubię to co intrygujące.Dlatego,tu muszę zaznaczyć,strasznie lubię prace Viki.


Grażka-wielki dzięki bo Ty opisałaś najwspanialej jak mogłam sobie wymarzyć moją szkatułkę.

Przytula-pozwól,ale nie napiszę jak zrobiłam to dzieło...ale tylko dlatego że chyba bym nie potrafiła tego powtórzyć.Nakleiłam serwetkę ze storczykami,a potem nałożyłam krak(jednoskładnikowy),zaczęłam kombinować z farbkami i cieniowanie,a potem lekko przetarłam gdzie uznałam za stosowne.Niby nic,ale ciężko to opisać w kilku sensownych słowach.Big Grin

dominique-jestem strasznie niecierpliwa jeżeli chodzi o pracę-strasznie klnę,ale jeżeli nie przeszkadza Ci to to zapraszam na naukę cieniowania...

       
Żyję kolorem Angel
Odpowiedz
przyjade, przyjade... u mnie to jest dialog;

ja: a do dupy z tym wszystkim....
maz: (niby fachowo) do dupy z czym? z krakiem? nie peka? SmileSmile
Odpowiedz
POWIEM TAK - jak dla mnie - podkreślam jak dla mnie - to KONIECZNIE !!!! pobiel ten fioletowy ramek i wtedy będzie cudownie, bo teraz póki co to widać tylko ramek i nic więcej Smile
nowe miejsce http://fioletowyraj.blogspot.com
wcześniejsze prace :http://fioletowyraj.bloog.pl/
Odpowiedz
o wlasnie, pobiel...
Odpowiedz
Kurcze, też tak pomyślałam, że wolałabym bardziej przygaszony, stonowany ten fiolecik, ale co ja będę mówić komuś, kto żyje kolorem Smile
Ale rzeczywiście może go jakoś przełamać. Cala reszta, szczególnie szarości, sam motyw bardzo mi się podobają, i pomysł na uzupełnienie ich kolorem również Smile
Odpowiedz
Reklama
A ja lubie takie mocne kolory. Fiolet mi sie bardzo podoba. Jednak tym razem musze przyznac dziewczynom racje- pobiel, bo kolor przytlacza wszystko inne. Po pierwszym spojrzeniu powinno byc widac motyw a widac ramke.
Z drugiej strony mozna sie do tego przyzwyczaicSmile
Odpowiedz
(01-06-2013, 12:33 PM)oli napisał(a): A mi się wydaje, że to zdjęcie jest tylko mocno kontrastowe. Robione chyba z błyskiem, albo inaczej bardzo mocno oświetlone i ten fiolet wydaje mi się ciemniejszy, niż jest (zapewne) w naturze. Zdjęcie w naturalnym, rozproszonym świetle na bank wyglądałoby korzystniej. Wiem, wiem, zimą trudno, a dodatkowo niektóre kolory w niektórych aparatach oszukują. Mnie na przykład wszelkie błękity ( w oryginale chłodny błękit, w aparacie turkus, wrr)

Kochana masz świętą rację.SmileZdjęcie było robione na szybko i w domu.Faktycznie mój aparat przekłamuje kolory i fiolety wychodzą jak wychodzą.Sad

A co do reszty wypowiedzi to nic już nie jestem w stanie zrobić,ponieważ koleżanka dostała prezent i musi się zadowolić tym co ma...Tongue.Poza tym cała szafka jest dużo ciemniejsza od tego co na fotce.Te szare paski na ramce są koloru brudno-fioletowego a tu wyszły całkiem białe.Znowu wina aparatu...Sada wspominany fiolet też jest znacznie jaśniejszy,nie mówiąc nic o kolorze wzoru.Wszystko wyszło nie tak jak powinno a szkoda

A zapomniałam jeszcze napisać,że tak naprawdę to w tej całej pracy to najmniej jest fioletu.Ja łączyłam ze sobą kilka odcieni farb i w sumie wyszedł misz-masz i piękny bakłażan,czego nie widać na fotkach.
Żyję kolorem Angel
Odpowiedz
A mnie się podoba bardzo, bardzo - furda zdjęcia nieudane, furda przekłamania kolorystyczne - mnie się podoba i tak!

Anetuś - żyj kolorem, twórz swoje tęczowe prace jeszcze i jeszcze, bo mnie się ten Twój styl bardzo, ale to bardzo podoba Smile
Odpowiedz
Witam wszystkie koleżanki po dłuższej przerwie.Długo by opowiadać dlaczego mnie tyle tu nie było.Stęskniłam się za Wami i od razu z góry przepraszam,że nie jestem w stanie wszystkim wystawić jakiś nowych komentarzy.Parę osób odwiedziłam,ale to kropla w morzu...Sad
Moja szafka na klucze wzbudziła sporo emocji i komentarzy i cieszę się z tego.Zdania podzielone ale to też dobrze,bo każda z was coś mi podpowiedziała i przy robieniu kolejnego klucznika wezmę uwagi po uwagęWink.
Dziś wstawiam zaległe wieszaczki robione z deseczek kuchennych.

       
Żyję kolorem Angel
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl