Bardzo ladne. Ja mam zamiar porobic jeszcze kilka bombek, ale z pomyslami to u mnie roznie. No i ja najpierw klade podklad. Nie wiem czy trzeba, ale mnie denerwuje faktura bombki.
Obie bombki są śliczne! Chociaż może wzięłabym sobie aniołki? Aniołki, tak, wzięłabym aniołki
A jak się ten lakier zwie? Jakoś jeszcze taki czternastogodzinny nie wpadł mi w ręce, Brydzia podaj co to za specyfik, cobym go łukiem wielkim omijać mogła...
(10-17-2011, 09:40 PM)mery napisał(a): Shanna,wkurza Cię faktura styropianu,ale przecież i tak pokryjesz śniegiem,brokatem i czym tam jeszcze chcesz.
Wiem, wiem. Ale raz juz probowalam przykleic serwetke na delikatne tlo (bez podkladu). Niby wszystko sie udalo, ale przez farbe i tak widac fakrure bombki. I to mi jakos nie pasuje. Od tego czasu zawsze klade podklad. Niewiele wiecej pracy, a efekt o niebo lepszy.
10-18-2011, 11:37 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-18-2011, 11:39 AM przez Brydzia.)
Chciałam pokazać Wam butle jest nie dokończona no i nawet jeszcze mokra od kleju.To moja makowa wywalona do śmieci ,a póżniej wytargana i umyta.Chciałam się poradzić bo coś mi w niej nie pasuje.Może przyciemnić krawędzie,albo z przodu machnąć damie jakąś różę w narożniku czy dać już spokój i brać się za lakierowanie.
kurcze i nie poodwracałam,ale chyba dacie radę coś sie porobiło