Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!
Moje zmagania z materią i techniką. Transferowo. - Wersja do druku

+- Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage! (https://www.decoupageforum.pl)
+-- Dział: Galeria naszych prac (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=74)
+--- Dział: Prace decoupage (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=75)
+--- Wątek: Moje zmagania z materią i techniką. Transferowo. (/showthread.php?tid=864)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27


RE: Moje zmagania z materią i techniką. Bombki - z_agatka - 12-27-2013

40 bombek, ale wyzwanie. I wszystkie superowe. Ja to bombek jeszcze nie robiłam, wydają mi się strasznie trudne. A tu 40 sztuk. Wow


RE: Moje zmagania z materią i techniką. Bombki - craftingbydominique - 12-27-2013

Swietne bombki, jak sie skusze w przyszlym roku, to tez bede plaskate robic, wydaja sie wdzieczniejszym tematem do obrobki Smile


RE: Moje zmagania z materią i techniką. Bombki - jomajka12 - 12-27-2013

Dzięki za odwiedziny. Bombki medaliony są bardzo wdzięczne w pracy, łatwo się na nie nakleja motywy. Domi, już nie mogę się doczekać Twoich bombek. Może zrobisz choć jedną jeszcze teraz Smile?
Z-agatko - bombki kuliste nie są bardzo trudne. Jeśli masz motyw kwiatowy, to trzeba go dość mocno ponacinać do środka, a wszelkie zmarszczki i nierówności "wyprasować" palcem lub wypukłą stroną łyżeczki przez jedną warstwę foliowego woreczka. Robię to gdy serwetka po naklejeniu jest już prawie sucha. Nieregularności we wzorze giną, nikt "normalny" nie patrzy na nie, tylko dostrzega całość.


RE: Moje zmagania z materią i techniką. Transferowo. - jomajka12 - 01-05-2014

Dzisiaj pokazuję coś co jest moim osobistym, wielkim sukcesem – czyli czarne transfery . Odkąd zaczęłam się bawić decoupage’m miałam w planie ozdobić poniższe szklane słoiczki, ale problem był z napisami – czy nakleić etykietki, czy przywiązać je na sznureczku, czy spróbować transferów. Zdecydowałam się na transfery, ale przez prawie dwa lata nie chciały mi wychodzić. Wreszcie w ubiegłym roku opanowałam tę technikę i muszę powiedzieć, że efekt techniczny spełnił moje oczekiwania w 95 %. A resztę oceńcie same. Słowa krytyki mile widziane, ba wręcz pożądane. Co prawda słoików już nie zmienię, ale może przyda się na przyszłość.

I jeszcze te zdjęcia. Nie wiem czemu, ale nie umiem dodać więcej niż pięć załączników.

i jeszcze


RE: Moje zmagania z materią i techniką. Transferowo. - Vika - 01-05-2014

Och Jomi, bardzo chciałam zrobić Ci przyjemność i skrytykować, ale wybacz - nie mogę...
Mnie tu wszystko pasuje, transfery ekstra klasa, kolorystyka też, nawet różyczki mi się wpasowały, słowem - brawo!

Aha - nie da się w jednym poście dodać więcej niż pięć załączników, tak to zostało skonstruowane...


RE: Moje zmagania z materią i techniką. Transferowo. - jomajka12 - 01-05-2014

Dzięki Vika, i za komentarz i za info o załącznikach. Jedno i drugie podbudowało moją samoocenę Smile.


RE: Moje zmagania z materią i techniką. Transferowo. - Vika - 01-05-2014

A Ty potrzebujesz podbudowy???
No nie rozśmieszaj mnie...


RE: Moje zmagania z materią i techniką. Transferowo. - abask - 01-05-2014

Transfery udały się super! Śliczne słoiczki Wink))


RE: Moje zmagania z materią i techniką. Transferowo. - apawlaczka - 01-05-2014

Super te transfery, czyściutki, równiutkie :-) Jeśli chodzi o wydruk, mam podejrzenie, że odwracasz motywy z napisami w paincie, aby uzyskać odbicie lustrzane, ponieważ czcionka straciła troszkę na jakości (albo mi się wydaje). Super wyszło :-)


RE: Moje zmagania z materią i techniką. Transferowo. - wiolka42 - 01-05-2014

Ja też bym dała motywy ziołowe do każdego słoiczka . Wydaje mi się że miałoby to większy smaczek . Fajne prace Smile.