Dzieci-śmieci Zuzy... - Wersja do druku +- Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage! (https://www.decoupageforum.pl) +-- Dział: Galeria naszych prac (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=74) +--- Dział: Prace w innych technikach (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=76) +--- Wątek: Dzieci-śmieci Zuzy... (/showthread.php?tid=446) |
RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - Zuza - 01-23-2013 Kaśka - pamiekam Grażka - widziałam, dziękuję za pamięć, chociaż do tego bloga zaglądam regularnie i korzystam z niego - wzór firanki właśnie tam znalazłam... Renia - do mitenek trzeba mieć bardzo wąskie łapki, bo ciasne są niemożebnie.... Chyba spróbuję na szydełku, może lepiej wyjdzie... RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - Erato - 01-23-2013 Zobaczyłam firankę i jestem "normalnie w szoku", jak to mawia tzw. dzisiejsza młodzież Alez ogrom pracy! Podziwiam i jednocześnie protestuję przeciwko tytułowi tego wątku! Jakie śmieci?! RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - craftingbydominique - 01-23-2013 ja tez protestuje, od razu pomyslalam, ze trzeba tytul oprotestowac, jak tylko tu zajrzalam pierwszy raz. A kurka jest taka, ze powiedzialam do komputera... 'o jezuniu, ja tez chce taka'... no jest przepiekna. I jak szybko to zrobilas. RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - Zuza - 01-23-2013 Hmmm... 1. Tytuł zostanie, bo w 99% odpowiada prawdzie - dla jednej firanki raz na dwa lata nie będę zmieniać! 2. Szybko zrobiłam???? Kurkę???? Toż to chyba tydzień mi zajęło - szybko to Vika robi dekupaże!! 3. Dziękuję bardzo za wizytę i miłe słowa! RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - Vika - 01-24-2013 No Zuzu, mitenki pierwsza klasa , ale zrób Ty jednak jeszcze takie szydłem, co? RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - craftingbydominique - 01-24-2013 co fakt, to fakt... znaczy, ze Vika jak tytanka macha RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - gofira - 01-24-2013 ale piękna firanka Zuza ja wiedziałam że ty zdolniacha jesteś ale że aż takie cuda potrafisz fiu fiu - kochana no boskie już pisac więcej nie będę uciekam popatrzeć RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - Zuza - 01-25-2013 !. Od mitenek mnie odrzuca.... Jakoś ta pracowitość mnie jeszcze nie dopadła.... 2. Malolka - przeprosiny przyjęte Leniuchy takie firanki robią dwa lata, pracowici skończyliby w dwa miesiące.... 3. Okno może będzie otwarte, ale ja na drugim pietrze mieszkam... Nie lepiej kulturalnie zadzwonić domofonem i wejść przez drzwi...? RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - Zuza - 03-04-2013 Lenistwo całkowite mnie ogarnęło... Nic nowego nie robię, ale pokończyłam zaczęte robótki... Po pierwsze wreszcie wykończyłam sweterek-bluzeczkę dla córci... Robiony był w całości od góry, więc wykończenie polegało na ukryciu nitek, wypraniu i zblokowaniu - nie narobiłam się... Po drugie polakierowałam najbrzydszy koszyk świata... Miał być piekny, ale nie wyszło... Tak to jest, jak człowiek chce zrobić za szybko i na dodatek jeszcze eksperymentuje... Najpierw chciałam wyrzucić, ale ostatecznie przeznaczyłam go na lekarstwa w szafce... RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - Zuza - 03-04-2013 Co z Twoimi mitenkami??? Nic.... Zrobią się kiedyś... chyba.... A kolor jaki - biały? |