Dzieci-śmieci Zuzy... - Wersja do druku +- Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage! (https://www.decoupageforum.pl) +-- Dział: Galeria naszych prac (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=74) +--- Dział: Prace w innych technikach (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=76) +--- Wątek: Dzieci-śmieci Zuzy... (/showthread.php?tid=446) |
RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - craftingbydominique - 12-21-2012 Koszyki cudne! Jak to dobrze byc taka mama i zona . RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - Shanna - 12-22-2012 Piekne te Twoje koszyczki. RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - kachifoo - 12-26-2012 (12-21-2012, 11:34 AM)Zuza napisał(a): Ufff.. Wreszcie skończyłam prezenty dla rodziny - w tym roku każdy dostanie koszyczek Cudne koszyczki Pierwszy jest naaaaaj!!! RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - Zuza - 12-29-2012 Zrobiłam takie koszyczki z gazetek reklamowych... Nie wiem czy mi się podobają... RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - gofira - 12-29-2012 zuza tobie podobać się nei musza ha chętnie je przygarnę zabieram RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - Vika - 12-29-2012 Zuzu znowu piskasz... środek bardzo mi się podoba, ale zewnętrze bym "przybrudziła"... RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - Zuza - 12-29-2012 Hmmm... dalej nie wiem... One chyba pasują do nowoczesnych wnętrz - dam je w prezencie szwagierce! Grażka - one wcale nie są takie równe - w tym mixie kolorów nierówności się gubią RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - Zuza - 12-29-2012 Jak ja to robię...? Biorę rureczki i tak plotę, plotę.... aż będzie dosyć W necie się naoglądałam i próbuję, próbuję.... Mały koszyczek robiłam na miseczce, a większy na tym mniejszym, żeby jeden w drugi wlazł... Może zrobię jeszcze jeden, największy... RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - Zuza - 12-29-2012 Jak to - "rurki się odklejały"???? Ja ich do niczego nie kleję... A kształt najlepiej na jakimś wzorniku wychodzi... RE: Dzieci-śmieci Zuzy... - Zuza - 12-29-2012 Jak robie dno tekturowe, to rurki wklejam między dwie tekturki, wtedy się nie odkleją, nawet jak za mocno nie trzymają... A kleję zazwyczaj na wikol, chociaż czasami dla pewności same rurki smaruję magikiem. |