Czajnik....czyli krytykanctwo w pełnej krasie - Wersja do druku +- Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage! (https://www.decoupageforum.pl) +-- Dział: Galeria naszych prac (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=74) +--- Dział: Prace decoupage (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=75) +--- Wątek: Czajnik....czyli krytykanctwo w pełnej krasie (/showthread.php?tid=1508) |
Czajnik....czyli krytykanctwo w pełnej krasie - bohomazująca kobieta pracująca - 03-24-2013 Dyg dyg....dobry wieczór Zgodnie z zapowiedzią, że się objawię z jakimś wytworem niedoskonałym....tadammmm!!!! Objawiam się . Miałam dzisiaj robić kompletnie cos innego (czyli malować sanki), ale tradycyjnie wyszło kompletnie na opak i skończyłam na czajniku w stylu "kantry paczłork" (lubię naszą ojczystą mowę ). Oczywiście mnie się osobiście czajnik nie podoba, ale wyszedł jak wyszedł trudno..... taki sielski Zatem krytykujcie...... RE: Czajnik....czyli krytykanctwo w pełnej krasie - Zuza - 03-24-2013 Ej, co jest??? Tylko jedna praca??? I to najnowsza??? A poprzednie??? Proszę w tej chwili pokazać chronologiczny przegląd prac!!!! RE: Czajnik....czyli krytykanctwo w pełnej krasie - Erato - 03-24-2013 Witaj Boho w swoim wątku Ten czajniczek to jest co właściwie, taka stojąca ozdóbka? Dla mnie na nim jest ewidentnie czegoś za dużo - jeśli miał być paczłork, to już bym sobie darowała te złote kropki. Podoba mi się kolorystyka i motyw, ale jednak mam wrażenie przeładowania. Te delikatne błękity trochę to ratują, no ale nie do końca... RE: Czajnik....czyli krytykanctwo w pełnej krasie - bohomazująca kobieta pracująca - 03-24-2013 Czajnik jest plakaty i stojący. No mówiłam ,że jest kompletnie zwalony Zuza..... częściowo jestm ulokowana na linku poniżej. Ps. kompletnie nie jestem zadowolona z własnej działalności w tej dziedzinie . Nie wiem czy jej nie zakończyć RE: Czajnik....czyli krytykanctwo w pełnej krasie - Erato - 03-24-2013 Zakończyć? No, to byłaby szkoda - czajnik zdecydowanie nie jest reprezentatywny dla Twojej twórczości. Obejrzałam galerię i jest zdecydowanie warta i pokazywania, i kontynuowania. RE: Czajnik....czyli krytykanctwo w pełnej krasie - bohomazująca kobieta pracująca - 03-24-2013 Ero .... no patrzaj, jak zdjęcie przekłamuje. Kropy są brązowe jak kupka w trawie. Brąz wtryniony został z uwagi na brąz w występujacy w paskach. Wyglądają jak złote RE: Czajnik....czyli krytykanctwo w pełnej krasie - satori - 03-24-2013 Pozwól ,że tu Cię przywitam -WITAJ wśród nas Czajniczek bardzo mi się podoba,błękity świetne ,jak dla mnie w sam raz coś się dzieje.Podziwiam inwencję twórczą i wykonanie.Absolutnie nawet nie wspominaj o końcu swojego decu.Twoje prace już gdzieś mi się "obiły" a skoro je zapamiętałam ,to znaczy ,że jest w nich coś interesującego.Pozdrawiam i dalszych sukcesów Ci życzę w oczekiwaniu na kolejne prace. RE: Czajnik....czyli krytykanctwo w pełnej krasie - bohomazująca kobieta pracująca - 03-24-2013 no nabździłam w nim elementów....ale juz mi się nie chce przemalowywywać tego ustrojstwa Satori witaj również, pocieszycielko niedoli mej Przyznam się bez bicia, że im więcej mam tych motywów, serwetków, papiórków, to mnie się bardziej w głowie miesza. Grzebię i grzebię w pudle z motywami i stwierdzam,że nie mam co na przedmiot włożyć (jak to baba) Chyba jestem przepracowana i podmęczona, bo nawet w tym roku jednego jajka nie pomalowałam . Kompletna niemoc mnie ogarła RE: Czajnik....czyli krytykanctwo w pełnej krasie - Erato - 03-24-2013 Tak mi się wydawało, że kropki są złote - teraz jak wyjaśniłaś, to widzę, że nie są Ale to nie zmienia faktu, że nie kropkowałabym już tej kompozycji. Niemoc - no każdemu się zdarza, jesteśmy stłamszone zbyt długą zimą. A spod Twojej ręki wyszły tak piękne rzeczy, że nawet nie gadaj tu żadnych głupot o zaprzestaniu! Ja jestem fanką Twoich konewek RE: Czajnik....czyli krytykanctwo w pełnej krasie - satori - 03-24-2013 Kooooneeeewek? lecę zobaczyć.Niemoc mówisz.Większość z nas miała ją od Bożego Narodzenia do jajec,ale teraz jak widać przymus przywrócił wenę twórczą. |