Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!
RE: moje "dzieła prawie sztuki" storczyk w Paryżu.. s. 39 - Wersja do druku

+- Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage! (https://www.decoupageforum.pl)
+-- Dział: Galeria naszych prac (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=74)
+--- Dział: Prace decoupage (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=75)
+--- Wątek: RE: moje "dzieła prawie sztuki" storczyk w Paryżu.. s. 39 (/showthread.php?tid=1411)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33


RE: moje "dzieła prawie sztuki" str.4 - anika - 01-09-2013

Bardzo udane prace, przemyślane i bardzo staranne Smile


RE: moje "dzieła prawie sztuki" str.4 - Joanka215 - 01-09-2013

Piękny efekt końcowy Smile


RE: moje "dzieła prawie sztuki" str.4 - gofira - 01-09-2013

chustecznik ładny ale błysk i gładkość zasluguja na medal - super to dobry kierunek wlasnei takie powinny być prace decu gładziutkie jedna tafla BRAWO !


RE: moje "dzieła prawie sztuki" str.4 - abfd - 01-09-2013

Dziękuję za komentarze.
Oli, chustecznik był robiony na zamówienie. Miały być niezapominajki, to są niezapominajki. Właścicielce się spodobał.
Nie widać tego za bardzo na zdjęciach, ale góra jest błyszcząca, natomiast boki od połowy (pod tasiemką) matowe. Jeszcze mam na warsztacie tacę z niezapominajkami...
Gofira, zgadzam się z Tobą, powinno wyglądać jak tafla. Nie za bardzo podobają mi się ślady pędzla na lakierze, choć czasem tylko takie wykonanie do danej pracy pasuje. Zależy jaki styl wybieramy.
Ale ile pracy i czasu trzeba w tę taflę włożyć. 3 tygodnie zajęło mi lakierowanie i szlifowanie. Warstw lakieru jest chyba z 40.
A najgorsze jest to, że takiego efektu nie da się uzyskać innym sposobem. Przynajmniej ja nie umiem.
Na innej pracy próbowałam kłaść grube warstwy lakieru - zaczęły pękać. Lakier rozpuszczalnikowy mi nie pękał, ale za to porobiły się pęcherzyki.
Nie próbowałam natryskowo, ponieważ żal mi lakieru - strasznie dużo wtedy się go marnuje. Cóż, trzeba wrócić do papieru ściernego...


RE: moje "dzieła prawie sztuki" str.4 - gofira - 01-09-2013

zawsze możesz spróbowac zalewania lakierem - choć nei na każdej powierzchni się sprawdza


RE: moje "dzieła prawie sztuki" str.4 - abfd - 01-09-2013

A jak to technicznie wygląda?


RE: moje "dzieła prawie sztuki" str.4 - gofira - 01-09-2013

prawie tak jak brzmi czyli lejesz lakier strumieniem na powierzchnię - wylewasz równą taflę i odstawiasz na wypoziomowanej powierzchni i czekasz az dobrze stwardnieje


RE: moje "dzieła prawie sztuki" str.4 - przytulia - 01-09-2013

chustecznik przepiękny. to są konwalie?
serwetka gdzie kupiona? Smile


RE: moje "dzieła prawie sztuki" str.4 - abfd - 01-09-2013

Przytulio, dziękuję za miły komentarz.
To są niezapominajki, serwetka kupiona w paczce, w sklepie z chemią Smile

Wszystkim dziękuję za komentarze Smile


RE: moje "dzieła prawie sztuki" str.4 - craftingbydominique - 01-09-2013

A ja mam pytanie do gory pudelka makowego - te delikatne pod makami to jest czesc serwetki czy zakombinowalas tlo samodzielnie? Niezapominajki czysciutkie i bardzo starannie wykonane, to jest zawsze cenne. A co do tafli; probowalas fluggera i szklacego maimeri. Niekoniecznie kombo takie, sam flugger 70 (polysk) jest bardzo gesty, ladnie sie kladzie, a jakbys go poprawila jedna warstwa maimeri to chcac nie chcac masz tafle, jak ta lala Smile