Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!
Terapia Dominiki - kafelki z gliny - Wersja do druku

+- Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage! (https://www.decoupageforum.pl)
+-- Dział: Galeria naszych prac (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=74)
+--- Dział: Prace decoupage (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=75)
+--- Wątek: Terapia Dominiki - kafelki z gliny (/showthread.php?tid=1290)



RE: Terapia Dominiki - szara rozeta - Erato - 03-14-2013

Fantastyczne efekty w środku. Za to na wierzchu jak sama powiedzialas, o jeden most za daleko, szkoda, ze nic koloru nie zostało... Fajna jest ta szorstka faktura całości.
I super zapiecie pudełka, było takie czy wymieniałaś?


RE: Terapia Dominiki - szara rozeta - craftingbydominique - 03-14-2013

zapiecie sie zakupilo w leroy merlin Smile


RE: Terapia Dominiki - szara rozeta - Dyzia - 03-14-2013

No to w końcu zahaczyłaś o szarość Smile Chyba jest bardziej szare, niż każde z moich szarych pudełek, osiągnęłaś kres! Ale do rzeczy: generalnie świetnie, pudełko przypomina mi ten niesamowity prostopadłościan z komiksu o Szninklu, taki skrajnie wysublimowany, ale ta róża na wieczku? Po co?
Narożniki super, wewnątrz super, na zdjęciach widać więcej kolorów, niż opisujesz, wszystko to się pięknie mieni, nie przeszkadza mi, że wewnątrz jest inaczej niż na zewnątrz, tak jakbyś na górę dała czerń, a w środku róż, ale muszę przyznać, że ten środek mnie fascynuje Smile


RE: Terapia Dominiki - szara rozeta - craftingbydominique - 03-14-2013

no nareszcie jestes back!

mi sie tez srodek bardziej podoba Smile, a roza jest przypadkiem, bo najpierw popelnilam naroznilki, potem dopiero wciskalam szablony i sie trzecia rozeta szablonem nie zmiescila SmileSmile

a komiks szninklowy kocham miloscia czysta... zaczytalam go po kres Smile


RE: Terapia Dominiki - szara rozeta - Shanna - 03-14-2013

Ciekawe pudeleczko, choc jak dla mnie za szaro-szare. Co prawda do szarosci nic nie mam, ale tu brakuje mi jakiego akcentu. Tak jak kolezanka podoba mi sie wnetrze. I tak sobie patrze i mysle, ze cudnie by wygladalo, gdyby wszystkie rozetki mialy takie delikatne blyski jak ta w srodku.
Za to naj naj podoba mi sie reliefik w naroznikach. Normalnie kapitalnie zrobiony.


RE: Terapia Dominiki - szara rozeta - Vika - 03-14-2013

Ja szarości bardzo Smile
Wielka szkoda, że ta rozeta się nie zmieściła... bo róża to już zupełnie inna bajka, i pewnie fajniej byłoby, gdyby jej nie było Smile
za to boki z tymi ledwie widocznymi stemplami - cymes (o zapięciu na zamknięciu zmilczę, bo mnie szarpie zazdrość - w moim LM takich nie widziałam...).
Narożniki, tak swobodnie wylane bardzo mi się podobają i wcale, a wcale nie przeszkadza mi to, że wnętrze jest tak różne od zewnętrza - te plamy, plamki, plameczki, błyski i rozeta skąpana w mice - no cudne i już Smile

_______________________

A jak Ci się udało zrobić te fragmenty reliefów nad zawiasami??


RE: Terapia Dominiki - szara rozeta - craftingbydominique - 03-14-2013

dzieki dziewuszki za odwiedziny i komentarze! Smile


RE: Terapia Dominiki - szara rozeta - craftingbydominique - 03-14-2013

Vika - po rozpieciu mam gole dwie czesci - szersza i wezsza, najpierw robie szersza, czyli dol, potem przykladam szablon na waska gore (patrzac, zeby pasowalo do dolu) i juz.

Szkoda, ze paczki wyslane, dolozylabym jedno zapiecie - po 8 pakowali Smile, poszukaj na tych wszystkich uchwytach, klamkach..

Marta, Ty to masz kapitalny pomysl, zaraz sie za to zabiore!


RE: Terapia Dominiki - szara rozeta - Vika - 03-14-2013

Domi szacun - Ty rozpinasz pudełka!
Ja to, qndulacja, lecę na spiętych... i potem kombinacje alpejskie uskuteczniam Undecided...
A uchwyty, jakby w moim eLeMie były, to na vabank bym zauważyła, nie zauważyłam - znaczy nie ma... szkoda, bo bardzo one mi się widzą, bardzo...


RE: Terapia Dominiki - szara rozeta - craftingbydominique - 03-14-2013

w dziennym swietle (w sloncu! yes! Smile)

       

srodek najlepszy, bedzie takich przezroczystosci posypanych pudrami wiecej Smile

   

oj, to czemuz oh czemuz nie dalam szarego tutaj wczesniej, juz gotowe bylo od kilku dni... na po co mi teraz 7 zapiec Smile, i Ela tez by jedno spozytkowala.... np pech...

a pudelek nie da sie nie rozpinac... trzeba uwazac na malowanie pod zawiasami (nie za grubo) i takimi tam, bo beda odstawac, ale sie nie da nie odpinac, chyba by mnie szlag trafil, jakbym miala zdrapywac farbe z zapiecia, raz tak zrobilam -zostawilam w zagieciach, bo leniwa jestem Smile