Terapia Dominiki - kafelki z gliny - Wersja do druku +- Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage! (https://www.decoupageforum.pl) +-- Dział: Galeria naszych prac (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=74) +--- Dział: Prace decoupage (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=75) +--- Wątek: Terapia Dominiki - kafelki z gliny (/showthread.php?tid=1290) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
|
RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - Zuza - 12-01-2012 Mnie też się podoba! Szczególnie kolor boków - lubię taki! RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - craftingbydominique - 12-01-2012 Hej Vika, milo znow widziec . Dzieki za mile slowa. Jedne co mi przeszkada w poli, i to pewnie nie tylko mi, ze jednak zazolcaja prace i to nie na fajny vintage, nie? Ale woda na tacy tak z piec dni stala (powodz pod nasza nieobecnosc, wszystko na smietnik ) i nic sie jej nie stalo... czego nie mozna bylo powiedziec o reszcie prac i sprzecie do decu.. CZesc Zuzak, boki przyznam nawet ladniejsze niz na zdjeciu, od tej tacy zreszta zaczelo sie namietne przecieranie - wczesniej tylko kolor i na to motyw, ale teraz nie, oj nie, Dominika musi sobie wetrzec to i owo na farbowa baze... glownie patyny i bitumiki... ale wiadomo, Ameryki tu nie odkrylam RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - Vika - 12-01-2012 Z tym zażółcaniem to nie zawsze - istnieją takie, które nie zażółcają RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - craftingbydominique - 12-01-2012 aaaa, a jest taki w sprayu?? RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - Vika - 12-01-2012 Ano choćby lakier poliuretanowy Dragon... RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - craftingbydominique - 12-01-2012 A taki jest w sprayu? I zeby jeszcze nie smierdzial... prosze Cie, dobry Mikolaju, przynies Dominisi oprocz nowych patyn taki poli co nie smierdzi i nie zazloca... RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - craftingbydominique - 12-01-2012 no... prawie tak.. . grzecznie wstaje od poltora roku dwa razy w nocy do synka.. to sie chyba liczy na lakier chocby.. RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - Erato - 12-01-2012 Bardzo ładna ta taca, piękne motywy - a co znaczy ze wydruk "wordowski"?? Ja tez chce taki nie żółty poli... Muszę obadać tego Dragona, o którym Vika pisze. Bo już myślałam, że znalazłam holy graala w postaci spreju Crafts, ale niestety on jednak zażółca RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - craftingbydominique - 12-01-2012 no ze wydrukowane w wordzie, czajniki pomniejszylam, powiekszylam i zrobilam jasniejsze.. tam jest taka funkcja, ze kazdy rysunek nie tyle sie szary robi, tylko przezroczysty, do momentu, ze znika prawie zupelnie, albo mozna go nakladac jeden na drugi, a ten ciemniejszy przeswieca spod spodu... tak na marginesie.. RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - Erato - 12-01-2012 Aa, czyli wklejasz rysunki do worda i tam je obrabiasz, tak? |