Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!
Terapia Dominiki - kafelki z gliny - Wersja do druku

+- Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage! (https://www.decoupageforum.pl)
+-- Dział: Galeria naszych prac (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=74)
+--- Dział: Prace decoupage (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=75)
+--- Wątek: Terapia Dominiki - kafelki z gliny (/showthread.php?tid=1290)



RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - craftingbydominique - 11-14-2012

Dzieki za odwiedziny dziewuszki! Doceniam. Dekor za ciezki... hm... a on mnie sie tak podoba, ale jak patrze na zdjecia jeszcze raz, takim tzw pseudo obiektywnym wzrokiem.. to on mi sie tak podoba.. Smile, no chyba wlasnie stracilam obiektywnosc, bo musialam go uzyc i juz! Smile. I ten kolor szmaragdowy mi podpasowal.. tak mazalam tymi tuszami i mazalam, az wyszedl szmaragd i pod niego dol robilam Smile.
Ataner - masz racje, ze trzeba chyba dobrze trafic z zakupem...
mery... fantastyczne sa te wycinanki prawda? a wiesz, ze mozna takie samemu wycinac (no moze nie z grubej sklejki, ale kartonu juz tak) za pomoca tegoz cuda: http://www.youtube.com/watch?v=qwnuP3Gfc1M, ale masakrycznie drogie to jest.

a z tej perspektywy?

   


RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - anika - 11-14-2012

Wiesz,Dominiko,czasem zdjęcia przytłaczają pracę. Więc może masz rację,że ten dekor na wieczku w realu wygląda ładniej. Pomijając różne koncepcje co do wykończenia,jedno jest pewne - praca kolorystycznie bardzo ciekawa ,starannie wykonana i z pomysłem.


RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - craftingbydominique - 11-15-2012

Dzieki Nata, Malola i Anika Smile, ja mam troszkę tych decorów w zanadrzu i nie zawaham sie ich użyć! SmileSmile

Czy Wy tez tak macie, ze gromadzicie jak chomiki z ciekawości, a to preparacik, a to szablonik, a to duperelke jakowąś, i potem jest ja w powiedzeniu: osiołkowi w żłoby dano.... hm?


RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - Erato - 11-15-2012

(11-15-2012, 12:26 AM)craftingbydominique napisał(a): Dzieki Nata, Malola i Anika Smile, ja mam troszkę tych decorów w zanadrzu i nie zawaham sie ich użyć! SmileSmile

Czy Wy tez tak macie, ze gromadzicie jak chomiki z ciekawości, a to preparacik, a to szablonik, a to duperelke jakowąś, i potem jest ja w powiedzeniu: osiołkowi w żłoby dano.... hm?

... aż oślina, pośród jadła, z głodu padła...
Big Grin No pewnie, ze tak mamy! Dzisiaj znowu byłam w Leroy Merlin Big Grin Tylko po lakier w sprayu (i owszem, znalazłam), ale wyszłam z jeszcze jedną butlą kolorowego lakieru i czterema paczkami rafii Blush I konturóweczką... Tongue

A o skrzynce - dekor jest dominantą przez zaskoczenie Big Grin Troszkę faktycznie wyglada jak z innej bajki, ale rozumiem Dominiko Twoją słabość do niego, bo piękny jest! No i kolor wyszedł absolutnie boski.


RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - Dyzia - 11-15-2012

Bardzo mi się podoba dół skrzyneczki, kolorystyka i środek i ornament jak najbardziej, szczególnie, że szmaragdowy. (tylko wzmianka o szklącym mniej mi się podoba).
Myślę, że bez niego szkatułka byłaby taka zwykła (zwykła ładnaSmile), sam motyw nie jest aż tak ciekawy, a tak wydaje mi się bardziej interesująca. Jak już, zrezygnowałabym z dekorów na bokach, bo stylistycznie inne, a samo drewienko piękne, że Ah!
A to urządzonko ciekawe... piszesz, że drogie, cóż, pozostają ostre nożyczkiSmile


RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - craftingbydominique - 11-15-2012

Erato, a powiedz Ty mi przecie, co to jest lakier kolorowy, jakaz to butelka... akryl kolorowy??? pierwszy raz slysze...
fajski esek, co? Gdyby takie ze sklejki samemu mozna bylo... eh...

Muszka... dzieki za mile slowa Smile

Dyzia, wlasnie widzialam Twoja butelke i sie znow zakochalam.. nie, nie - dzban dalej top twenty, ale butle przeogromnie mi sie podoba...
A co do decorow po bokach: gdyby to mialo choc ociupinke sensu to mojemu 11-letniemu fordowi zrobilabym lekkie 'pump up my ride' w wersji decu i walnela.. powiedzmy... srodkiem drzwi taki slaczek 3d... uwielbiam ten 3d potworki, to sie pewnie stanie nudne, bo wszedzie ostatnio u mnie sa... ale, no nie moge bez nich zyc!!!


RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - Shanna - 11-15-2012

Skrzyneczka piekna. Podoba mi sie zestawienie kolorow i na zewnatrz i w srodku. Ale dekor sklejkowy wywalilabym. Zamiast niego, jesli to konieczne, dalabym relief jak na bokach. Bo tak patrze i widze: piekna skrzynke, piekne oklejenie, eleganckie reliefy i to wielkie cos przeslaniajace wszystko to co ladne.
A o jakich sladach po kleju mowilas? Wewnatrz, na laczeniach? Bo jesli o nich, to mozna sprobowac wyciac je nozem do tapet. Robota dla cierpliwego i silnego, bo ten klej zwykle jak beton jest. Jesli to nie pomoze mozna srodek okleic tkanina.


RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - gofira - 11-15-2012

A a sobei oka zmrużyłam i stwierdziłam ze za cieżki bo nawet ze zmrużonymi okami tylko dekor widac - jest tak stranie na pierwszym planie - ale może ja się nie znam ?


RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - craftingbydominique - 11-15-2012

Shanna, jak to robota dla cierpliwego, to ja ... chyba pas Smile, ale to faktycznie moze byc dobry patent, choc nie sadze, zebym przy okazji nie drasnela drewienka... albo palca Smile
Mery, ale taki ploter to musialby do srodka wejsc, tego pudelka znaczy, a to jest takie urzadzenie stacjonarne duze raczej, co?
Gofira, werdykt jest pol na pol a propos decoru Smile, dzieki za odwiedziny!


RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - Shanna - 11-15-2012

(11-15-2012, 02:29 PM)craftingbydominique napisał(a): Mery, ale taki ploter to musialby do srodka wejsc, tego pudelka znaczy, a to jest takie urzadzenie stacjonarne duze raczej, co?

Ten ploter to do wycinania ornamentow jestTongue