Terapia Dominiki - kafelki z gliny - Wersja do druku +- Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage! (https://www.decoupageforum.pl) +-- Dział: Galeria naszych prac (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=74) +--- Dział: Prace decoupage (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=75) +--- Wątek: Terapia Dominiki - kafelki z gliny (/showthread.php?tid=1290) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
|
RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - Shanna - 11-13-2012 Pomysl fajny. Ale nie podoba mi sie zestawienie rozow z brazem. Szablon wydaje sie przytlaczac. Wybralabym albo delikatna serwetke albo ciezki szablon. Oba razem mi kompletnie nie pasuja. RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - Vika - 11-13-2012 No kundulacja... i ja mam wrażenie przytłoczenia tym reliefem... sam zegar mi się podoba, i te reliefy też by mi się podobały, gdyby były jaśniutkie... RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - craftingbydominique - 11-13-2012 Hmm... to mi dalyscie do myslenia, dzieki wielkie. Ale ten ornament to nie jest taki ciemny, znaczy jest ciemny, ale zlotawo bardziej . wlasnie mi sie wydawalo ze perla bedzie za blada, sama nie wiem. Bilusz (moja przyjaciolka ukochana) sie cieszyla bardzo.... zobaczyla go na blogu, zapragnela, wyslalam - dostala i mowi ze w realu ladniejszy... no ale juz przestaje srokowac Dzieki za odwiedziny, doceniam, bo sporo sie dzieje na forum ps. malola - to tak jak ja, nie jestem za bardzo, teoretycznie, w temacie kwiatkow rokoko itp, wole przygaszone, czyste, geometryczne, ale jakas sila mnie ciagnie, zeby zobaczyc co bedzie jak sie z rozem zmierze... i ze zlotym... a rowerowy to moj ulubiony jest, mam trzy takie prace moze, ktorych nie oddam, to jest jedna z nich RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - craftingbydominique - 11-13-2012 e tam, moze ociupinke.. wiekszosc sie paleta po znajomych i rodzinie.. ale ten jest moj! i nawet ma chusteczki w srodku! RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - Erato - 11-14-2012 (11-13-2012, 09:23 PM)craftingbydominique napisał(a): Dzieki dziewczyny!!! XIX-wieczny buduar..hm.. z absyntem w biureczku?? Ha ha, zdecydowanie RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - craftingbydominique - 11-14-2012 No przeciez wszyscy nie moga sie mylic.. Werdykt - za ciemny ps. prawie wszyscy of c. RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - craftingbydominique - 11-14-2012 Skrzyneczka popełniona za pomocą papieru do pakowania, stempli, pasty, dwóch szablonów (góra - metalowy, dol - plastikowy), i mnostwa tuszy, w srodku - bitum i tusz ciemny braz. Esek floresek to sklejka pomalowana tuszami, wykonczona szklacym Maimeri. ps. czy ktoś ma patent jak maskować te paskudne spojenia klejowe w środku skrzynek (oprócz kupowanie lepszej jakości surówek oczywiście )? żaden akryl nie chce tego pokryć, bitum tez się ślizga. Macie z czymś takim problem? RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - craftingbydominique - 11-14-2012 Dzieki Nata! nowej wlascicielce okazuje sie ze tez RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - Vika - 11-14-2012 Mnie się bardzo podoba kolorystyka i dobór motywów na wieku, śliczny jest także dół skrzynki, ale... dekoru na wieku bym chyba jednak nie dawała... albo jeśli już, to taki jak na spodzie... Ale kolorystyką jestem zachwycona! RE: Terapia przez klej, papier i pare farb... - wieja84 - 11-14-2012 fajna kolorystyka i pomysl . Ale mam podobne zdanie jak grarut. Decor na wieczku robi wrażenie ciężkiego i jakoś nie pasuje mi do lekkości całej pracy. Ale najważniejsze,że właścicielce się podoba. |