decoupage w moim wykonniu- 152 pudełka z castoramy - Wersja do druku +- Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage! (https://www.decoupageforum.pl) +-- Dział: Galeria naszych prac (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=74) +--- Dział: Prace decoupage (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=75) +--- Wątek: decoupage w moim wykonniu- 152 pudełka z castoramy (/showthread.php?tid=1015) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
|
RE: decoupage w moim wykonniu- 133 zydelek - Merilon - 04-01-2014 no dobra to spróbuję, ale mówisz że na taki zwyczajny lakier akrylowy mam to zrobić ? posmarować kartkę, przedmiot i jazda ?? RE: decoupage w moim wykonniu- 133 zydelek - gofira - 04-01-2014 wydruk z laserówki warto podmalować przedmiot - pamiętaj że białe miejsca na wydruku to pusta kartka- białe miejsca na wydruku po przetransferowaniu będą miały kolor twojego przedmiotu wydruk smarujemy lakierem- takim jakiego używasz - sprawdzamy czy dokładnie wydruk został pomalowany, puste miejsca w sensie bez lakieru się nie przetransferują smarujemy przedmiot lakierem przykładamy posmarowany obrazek( oczywiście posmarowanym, czyli obrazkiem do spodu- na wierzchu widać suchą białą kartkę) dociskamy wałeczkiem od środka ku brzegom tak aby wylazł nadmiar lakieru po chili widoczne są mokre plamy na wydruku na białej stronie - zaczynamy rolować do 15:20 jestem przy kompie rób i pytaj na bieżąco powodzenia RE: decoupage w moim wykonniu- 133 zydelek - Merilon - 04-03-2014 korciło mnie strasznie aby spróbować transferu wg. twojego opisu, ale nie miałam wydruku z laserówki, ale ciekawość była silniejsza i spróbowałam przetransferować zdjęcie z wydruku atramentowego....hm...efekt był kiepski, tzn. gdyby nie było by to zdjęcie (wymyśliłam sobie że przetransferuje swoje ślubne zdjęcie ) to było by nawet ok, ładnie wszystko wychodziło, ale niestety pod koniec nad głową mojego męża pojawił się taki ciemny zaciek (chyba lakieru dobrze nie wywałkowałam?!) no i to popsuło całą pracę.. a szło tak pięknie no ale nic, zeszlifuje to i spróbuję znowu z wydrukiem z laserówki, w przyszłym tygodniu powinnam mieć ten wydruk RE: decoupage w moim wykonniu- 133 zydelek - gofira - 04-03-2014 to trzymam kciuki a jak nie masz wydruku z laserówki a masz papier do decu z jakimś wzorem to spróbuj z papierem do decu - efekty super RE: decoupage w moim wykonniu- 133 zydelek - Erato - 04-03-2014 (04-01-2014, 02:28 PM)gofira napisał(a): po chili widoczne są mokre plamy na wydruku na białej stronie - zaczynamy rolowaćale to moczysz to jeszcze dodatkowo wodą, czy korzystasz z tego "rozmoczenia" lakierem? RE: decoupage w moim wykonniu- 133 zydelek - gofira - 04-03-2014 na pierwsze ścieranie nic zazwyczaj nie mocze- ja się plamy pokażą to zaczynam od tych miejsc i z "grubasa" wtedy samo schodzi, później już jak meszek zostaje to paluch w wodzie mocze lekko wycieram o spodnie - zawsze o spodnie bo najbliżej i lecę dalej czasem tylko się tak zdarza, że mimo mega wałkowania nie ma mokrych plamek to wtedy mokrym paluchem delikatnie ciapnę to tu to tam i już plamki są i heja decu od zawsze kojarzyło mi się z cierpliwością i dość długim procesem i przyznam się tutaj szczerze, że dopiero jak do mamy do Posen pojechałam to uwierzyłam, że wcale nie musi być tak długo, że można rachu ciachu i praca powstaje. no tak ale ona to mistrzyni a ja ... no cóż mi jeszcze do master class brakuje nie dawało mi to spokoju i któregoś dnia postanowiłam organoleptycznie sprawdzić czy się da start o 20:00- o 22:00 było gotowe i już po dwóch warstwach lakieru, rano położyłam jeszcze jedną po południu dwie i proszę. oczywiście wieko to transfer po całości tylko później pociapany by nie był taki no wiecie taki sztuczny, tylko by nieco stary był a w środeczku.... mydlana róża z miką by złociła się wśród suszonych płatków róż niestety róża nie była zapakowana w folię a mydło brudzi- na przyszłość - pudełko musi być pomalowane by nie było widać. RE: decoupage w moim wykonniu- 137-decu na szybko - Merilon - 04-03-2014 Ale piękności ! aż mi się buzia rozdziawiła w trakcie oglądania Gofira jak dla mnie to ty jesteś mistrzynią transferu ! mój master i guru RE: decoupage w moim wykonniu- 137-decu na szybko - gofira - 04-03-2014 ups aż się różowa zrobiłam bardzo ale to bardzo dziękuję a co do mistrzyni - uczyłam się od najlepszych no i może coś przy tym w genach przeszło RE: decoupage w moim wykonniu- 137-decu na szybko - Erato - 04-03-2014 Gofi ja widzę, że Ty od mamy z Posen to nie tylko szybkości się nauczyłaś, ale jeszcze jakichś struktur tajemniczych, patynowanych i z obowiązkowymi turkusowymi jeziorkami No bomba to wyszło! Gdy się Gofi śpieszy, to się decou cieszy RE: decoupage w moim wykonniu- 137-decu na szybko - DecouDream - 04-03-2014 I ja widzę geny w tej pracy (czytaj: mroczność) Fajne pudełko, niezłe są te mydlane prezenty |