decoupage w moim wykonniu- 152 pudełka z castoramy - Wersja do druku +- Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage! (https://www.decoupageforum.pl) +-- Dział: Galeria naszych prac (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=74) +--- Dział: Prace decoupage (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=75) +--- Wątek: decoupage w moim wykonniu- 152 pudełka z castoramy (/showthread.php?tid=1015) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
|
RE: decoupage w moim wykonaniu - Erato - 10-31-2012 Syntilor poli wodorozcieńczalny schnie w pół godziny - no w każdym razie jest suchy na dotyk. Nie śmierdzi wcale. RE: decoupage w moim wykonaniu - gofira - 10-31-2012 (10-30-2012, 05:42 PM)muszka napisał(a): Dzięki Gofi. Znaczy, że sa tylko te 5 litrowe? Ja widziałam 1l. Ale jeszcze pytanie natury zasadniczej: czy nie robi sie z tego galareta? Po pewnym czasie?NIE NIE ROBI SIĘ GALARETA. a co do pojemności małż mówił ze sa tylko 5 litrowe, ale jemu mniejsze nie potrzebne co do czasu schnięcia wszystko zalezy od warstwy jaką kładziemy w sensie od jej grubości jakzalewam - a tak się czasem zdarza np przy gadzim sekretarzyku wieko było zalane to schło 24h jak kłade cieniutkie warstwy to w odstępach 1-2h RE: decoupage w moim wykonaniu - wieja84 - 10-31-2012 Bombki fajne , ale podkładki wymiatają , bardzo mi się podobają. RE: decoupage w moim wykonaniu - gofira - 10-31-2012 dziękować RE: decoupage w moim wykonaniu - Erato - 11-01-2012 (10-31-2012, 11:08 AM)gofira napisał(a):Kurcze fajnie mieć małża, który odleje z hektolitra lakieru(10-30-2012, 05:42 PM)muszka napisał(a): Dzięki Gofi. Znaczy, że sa tylko te 5 litrowe? Ja widziałam 1l. Ale jeszcze pytanie natury zasadniczej: czy nie robi sie z tego galareta? Po pewnym czasie?NIE NIE ROBI SIĘ GALARETA. A propos zalewania... Ale to może pójdę na wąt lakierowy RE: decoupage w moim wykonaniu - gofira - 11-01-2012 Możesz u mnie ją się nie pogniewam a małż parkietnik i lubi moje decu więc co i raz coś nowego targach z myślą o wykorzystaniu w decu RE: decoupage w moim wykonaniu - gofira - 11-04-2012 a dzisiaj wspominana już kilka razy lodówka ma 11 lat i przeżyła już kilka a może kilkanaście przeprowadzek- najbardziej jednak dały jej się we znaki wszystkie przyczepiane przez mego syna cudaki kiedyś małż rzucił a może by tak lodówkę - no i proszę i herbaciarka - to już trzecia z tego wzoru - pierwsza ( była moją pierwszą pracą w decu) lawendowa, druga ze storczykiem a ta zamówił klient do kompletu i nieśmiertelne słoneczniki RE: decoupage w moim wykonaniu - szksat - 11-04-2012 No gofira, toś zaszalała z lodówą - rewelacja!!! Świetny pomysł na umordowaną życiem lodówkę A wykonanie jakie - chylę czoła RE: decoupage w moim wykonaniu - Shanna - 11-04-2012 Herbaciarce mowie nie, ale lodowke, nie wiem jak, ale porywam. Bedzie mi pasowac do tostera A powaznie: herbaciarka ladna, ale nie gra mi czarna konturowka przy kwiatach. Za to gorne esy-floresy calkiem, calkiem. Lodowka boska. Kiedys mialam nawet pomysl, zeby za nasza stara sie zabrac, ale wtedy jeszcze gabaryty mnie przerazaly. W koncu slubny zrobil mi niespodzianke i na urodziny kupil mi nowa. Tej tymbardziej nie zrobie, bo raz, ze nowa, dwa- typ amerykanski (olbrzym dwudrzwiowy). A Twoja sliczna. Zupelnie jak prosto ze sklepu. I czy ja tam widze krak, czy ma po prostu uswiniony ekran ? RE: decoupage w moim wykonaniu - Zuza - 11-04-2012 Gofirko - lodówką mnie powaliłaś!!! Jak Ci się udało to tak zrobić? Rozbierałaś te drzwi czy tak przy niej cudowałaś - raz na krzesełku, raz na leżąco...? Tak czy siak - superancka jest!!!! |