Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage!
decoupage w moim wykonniu- 152 pudełka z castoramy - Wersja do druku

+- Decoupage - forum dyskusyjne o decoupage! Wszystko do decoupage! (https://www.decoupageforum.pl)
+-- Dział: Galeria naszych prac (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=74)
+--- Dział: Prace decoupage (https://www.decoupageforum.pl/forumdisplay.php?fid=75)
+--- Wątek: decoupage w moim wykonniu- 152 pudełka z castoramy (/showthread.php?tid=1015)



RE: decoupage w moim wykonaniu - gofira - 08-13-2012

pomóżcie bo zwariuje albo już zwariowałam
klient zażyczył sobie sekretarzyk z serwetką w niebieskie i brązowe paski z ciemnym brązem - bejca na wysoki połysk i wszystko byłoby spoko gdyby na wieku nie zażyczył sobie jaszczurki i to nie pierwszej lepszej ale swej własnej - przesłał kilka fotek i zamarłam. po kilku próbach i szlifowaniach i znów od początku wyszło coś takiego

   
i albo zwariowałam albo koniecznie trzeba coś w prawym górnym rogu tak nad ogonem - niestety nie dało się tego przesunąć- jeszcze nie polakierowałam więc mogę coś dorobić TYLKO DO JASNEJ CIASNEJ CO??????
STRASZNIE SIĘ DENERWUJĘ I SPINAM - jak widać mi to nie służy - czas goni bo do oddania w tą środę a ja wciąz nie wiem co z tym zrobić a może tak zostawić - KURCZAKIIII
pomóżcie proszę - bardzo na to liczę inaczej chyba zwariuję


RE: decoupage w moim wykonaniu - Zuza - 08-13-2012

Omatko!!! Brrrr.... W życiu bym nie mogła czegoś takiego robić - nawet popatrzeć na to dokładnie nie mogę... Sad Ale tyle co jestem w stanie zauważyć nie przypatrując się za bardzo, to myślę, żeby tak zostawić.... Ta jaszczurka jak żywa wygląda (znaczy martwa, ale jakby przyklejona prawdziwa ), więc wszystko co byś dodała wyglądałoby nienaturalnie...

Ale może wypowiedzą się koleżanki, które na takie coś mogą patrzeć bez wstrętu...



RE: decoupage w moim wykonaniu - Vika - 08-13-2012

Big GrinBig GrinBig Grin de gustibus non est disputandum...
fakt, dość hardcorowe to coś jest... Tongue
na ile chcesz to jeszcze zmienić?
albo może inaczej - moja osobista wizja jawi się następujco:
1. zrobiłabym tło przechodzące od jasnoniebieskiego, poprzez niebieski, aż do brązu, tak tęczowo... - od lewego dolnego narożnika do górnego prawego (bardzo podobnie jak w Twoim chusteczniku Smile)
2. stworu temu Tongue nakazałabym warować z paszczą w tym lewym i ogonem w tym prawym narożniku, i już...

jasne tło + ciężki łeb = lekki ogon + ciemne tło czyli równowaga Tongue


RE: decoupage w moim wykonaniu - gofira - 08-13-2012

myślisz że wyjdzie w chusteczniku tło było z bejcy tutaj już niestety się nie da tego zrobić przy użyciu bejcy a coś się jakoś boje tego cieniowania w paski - nie jestem w tym dobra - tego jeszcze w genach adopcyjnych nie odziedziczyłam ale coś w tym jest i że farby z opóźniaczem i pędzlem te pasy - kurcze nie nawidze takich sytuacji brrrr
no i co zrobić z tym tłem co już tu jest zeszlifować? bo już tu ze dwie warstwy są albo więcej wciąz coś przy tym modzę



RE: decoupage w moim wykonaniu - Vika - 08-13-2012

ja bym całą górę zeszlifowała do surówki (szlifierką, nie ręką) i dałabym bejcę...
żadnych pasków malowanych farbą tu bym nie robiła...


RE: decoupage w moim wykonaniu - gofira - 08-13-2012

kurcze pod spodem jest bejca - to była pierwotna wersja ale zdaję się na ciebie w końcu gorzej nie będzie zjem i biorę się do pracy raz kozie śmierć


RE: decoupage w moim wykonaniu - Vika - 08-13-2012

jaką masz tę bejcę? wodna czy spirytusowa?



RE: decoupage w moim wykonaniu - gofira - 08-13-2012

to z mężowej walizki berger-seidle - olejowa


RE: decoupage w moim wykonaniu - Vika - 08-13-2012

masz do niej rozcieńczalnik?



RE: decoupage w moim wykonaniu - gofira - 08-13-2012

a mało tego wieko jest ze sklejki - mąż mówi że to nie wytrzyma szlifowania ( i tutaj był wykład parkieciarza z 20 letnim starzem o sklejkach, ale to sobie darujemy) , po drugie fotka oryginału wygląda tak
   
i tak właśnie zrobiłam w pierwotnej wersji na niebiesko- brązowym bejcowanym tle ale ona jest jakaś taka szarawa i bez sensu i na niebieskim wyglądała jak zawieszona w powietrzu.
nieeeee..... ja się poddaję - chyba pierwszy raz w żuciu ogłoszę kapitulację polakieruję i oddam klientowi bo innej opcji nie widzę