03-25-2012, 11:34 PM
Normalnie a ja Lilkę to postrzegałam jako młodziutkie nieśmiałe dziewczątkoJuż prawie jej córuś mówiłam A tu kobita z krwi i kości No jakie wyobrażenia bywają złudne? A muszę powiedzieć, że pozostałe panie także w wyobraźni swej buduję Ciekawe jak jeszcze się pomylę
Mam ciało osiemnastolatki...Trzymam je w tapczanie...