11-27-2010, 01:11 AM
Pokażę swoją pracę, która pochłonęła mi 2 nocki z przerwami na sen. Bombeczki satynowe, które urzekły mnie od czasu kiedy zobaczyłam na jakimś blogu. Zainspirowana zaczęłam szukać Krok po kroku i powstało takie coś
Niebieską zrobiłam pierwszą, nie bardzo orientując się ile mam kupić wstążki, zakupiłam jak się okazało na część ( wyszło mi 1/3), dreptałam do pasmanterii ze 3 razy by w końcu ukończyć dzieło. Oto one
Proszę o wyrozumiałość w wyrażaniu opinii Widzicie te główki szpilek ? Kurczę, przeliczyłam się z wielkością bombki i nie wzięłam pod uwagę, że im większa bombka tym szersza wstążka. Na domiar złego, zrobiłam ją ze zwykłej, a nie z satynowej, tej grubszej. O ja głupia żebym wiedziała na co ja się porywam pewnie by nie powstała( ał moje paluszki ). A co ja się z nią miałam , heh? rozłaziły się te trójkąciki na wszystkie strony!!
Natomiast druga , czerwonoszara jest już z satynowej wstęgi i robienie jej było przyjemnością.
Natabus kolorek brązu to nic innego jak kładziony pędzlem złotol a na niego trochę bitum roztarty szmatką.
Mery ciekawe co prawisz, zrób po swojemu bo jestem ciekawa efektu
Niebieską zrobiłam pierwszą, nie bardzo orientując się ile mam kupić wstążki, zakupiłam jak się okazało na część ( wyszło mi 1/3), dreptałam do pasmanterii ze 3 razy by w końcu ukończyć dzieło. Oto one
Proszę o wyrozumiałość w wyrażaniu opinii Widzicie te główki szpilek ? Kurczę, przeliczyłam się z wielkością bombki i nie wzięłam pod uwagę, że im większa bombka tym szersza wstążka. Na domiar złego, zrobiłam ją ze zwykłej, a nie z satynowej, tej grubszej. O ja głupia żebym wiedziała na co ja się porywam pewnie by nie powstała( ał moje paluszki ). A co ja się z nią miałam , heh? rozłaziły się te trójkąciki na wszystkie strony!!
Natomiast druga , czerwonoszara jest już z satynowej wstęgi i robienie jej było przyjemnością.
Natabus kolorek brązu to nic innego jak kładziony pędzlem złotol a na niego trochę bitum roztarty szmatką.
Mery ciekawe co prawisz, zrób po swojemu bo jestem ciekawa efektu