03-31-2015, 07:06 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-31-2015, 07:49 PM przez Virgo_777.)
Pasado, no tak wychodzi
Olik, a to dobrze, czy źle, że jak plastikowe?
Wiolka
Duszki, to taka serwetka (tło ma białe, zdjęcie jest...)
Gabi, wierciłam miniszlifierką (taką miniwiertareczką). Fajna sprawa. Można różne wzory wycinać, albo rzeżbić. Wklep w Google "pisanki ażurowe krok po kroku" - cuda cedeńk, a i narzędzia różne różniste (niedawno widziałam taki jakby pisak wycinający - no kosmos).
Te moje jaja to pikuś (Grażynka powie "pan Pikuś"), a nawet pikusiunio...
Olik, a to dobrze, czy źle, że jak plastikowe?
Wiolka
Duszki, to taka serwetka (tło ma białe, zdjęcie jest...)
Gabi, wierciłam miniszlifierką (taką miniwiertareczką). Fajna sprawa. Można różne wzory wycinać, albo rzeżbić. Wklep w Google "pisanki ażurowe krok po kroku" - cuda cedeńk, a i narzędzia różne różniste (niedawno widziałam taki jakby pisak wycinający - no kosmos).
Te moje jaja to pikuś (Grażynka powie "pan Pikuś"), a nawet pikusiunio...