02-24-2015, 07:44 PM
Bradzo Wam dziękuję Aż chce się brać za następne...
Powierciłam i teraz kombinuję dalej
Powierciłam i teraz kombinuję dalej
Raz kozie... pokazuję... - 103 - dla mamy dziewczynek
|
||||
02-24-2015, 07:44 PM
Bradzo Wam dziękuję Aż chce się brać za następne...
Powierciłam i teraz kombinuję dalej
02-25-2015, 11:09 AM
Pięknie go zrobiłaś.Podoba mi się też ten papier.Kupiłam go rok temu bo mi się podobał i nadal leży i czeka bo nie mam pomysłu by go użyć.Ty zrobiłaś z niego naprawdę dobry użytek .
02-25-2015, 05:44 PM
(02-23-2015, 10:30 AM)Vika napisał(a): Koronka jak koronka, jednym się podoba, innym nieSuper pomysł, że to mi do głowy nigdy nie przyszło Zapamiętuję! i dziękuję!
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
02-25-2015, 10:03 PM
mnie się podoba w całości śliczny motyw i cudownie wylakierowane
03-02-2015, 02:36 PM
wieko bardzo mi się podoba
ale na bok dałabym przecierkę - no tak już mam - taka faza
nowe miejsce http://fioletowyraj.blogspot.com
wcześniejsze prace :http://fioletowyraj.bloog.pl/
03-02-2015, 09:09 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-02-2015, 09:09 PM przez Virgo_777.)
Następny też z koronką będzie, ale inną. I nie wiem kiedy
Dziękuję bardzo Duszki za wszelkie opinie
03-22-2015, 09:07 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-22-2015, 09:52 PM przez Virgo_777.)
Zawsze (na na ogół) popękana jasna praca wypełniana jest ciemniejszą patyną. Chciałam odwrotnie. No i klejenie ciemnego motywu na biały podkład to kiepska sprawa, bo powyłaziły jasne plamy i kleiłam drugą warstwę tego samego motywu. Pokrakowałam. Popękało pęknie. Wypełniłam białą pastą woskową, poprzecierałam dół pudełka tą samą pastą. Mnie sie podobało. Zabezpieczyłam wierzch lakierem śmierdziuchem. Super było nadal. położyłam kilka warstw lakieru wodnego i... zrobił się intensywny celulit.... Uznałam, że można by go potraktować jak swojego rodzaju fakturkę. Dobra. Ale jak się okazało, że krak nie przestał pękać i po kilku tygodniach spękał nawet lakier to sie już zdenerwowałam z deczka... Ale co tam...
Zdjęcia...
03-22-2015, 09:16 PM
Szalony krak, robi co chce... Wiem jak może denerwować taka samowola. Ale efekt końcowy podoba mi się Super jest też pobielony "dół".
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
03-22-2015, 09:46 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-22-2015, 10:47 PM przez Virgo_777.)
Partactwo jak ta lala. Chociaż wcale się tak bardzo nie spieszyłam z warstwami. Ale trudno. Jest też pozytyw. Przekonałam się, że czarna bejca gorzej wyglada niż heban. Heban ma taki... cieplejszy odcień czerni. Teraz czekam aż mi troche przejdzie i spróbuję machnąć jeszcze kilka warstw lakieru. Dobrze, że mam naleweczkę od Reni
03-22-2015, 10:00 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-22-2015, 10:00 PM przez martag90.)
Dół i środek bardzo ładnie przebielony Kraki, no cóż, żyją własnym życiem... to co mnie lekko przeszkadza, ale tak troszkę, to wrażenie rozmazania motywu przez ten jasny krak, bo jednak spękał Ci (choć ładnie) to obficie. Albo tak pada światło i to tylko wrażenie, albo można było tę białą patynę miejscami lekko przyciemnić inną... tak sobie myślę
| ||||
|