12-08-2014, 06:43 PM
Moja własna osobista
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
Raz kozie... pokazuję... - 103 - dla mamy dziewczynek
|
||||
12-08-2014, 06:43 PM
Moja własna osobista
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
12-08-2014, 07:37 PM
śliczna herbaciarka, piękna kolorystyka i niesamowite dopracowanie - super!!!!
12-08-2014, 08:45 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-08-2014, 08:47 PM przez Virgo_777.)
Dziękuję za uznanie Troszku nad nią pracowałam, ale i nad sobą, żeby nie szaleć z lakierem.
Może Mikołaj przyniesie mi kartę do aparatu. Chociaż nie wiem czy jest sens, bo fotograf ze mnie niczym z koziej (...) trąba
12-09-2014, 02:50 PM
Proszkowe pastele pienie Ci sie spod palcow kruszyly i mazialy , widac, ze jest wypieszczona na maksa, cudny prezent popelnilas!
12-09-2014, 08:43 PM
Dziękuję Domi Pastele nie spod palców (tylko te różowe plamki palcami maznęłam ).
Pastele skruszyłam na proszek, bo musiałam wymieszać kilka kolorów, żeby kolor pasował do pudełka. Potem nakładałam je pędzelkiem, i rozcierałam też pędzelkiem (właściwie dwoma - miękkim i bardzo twardym).
01-03-2015, 02:00 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-03-2015, 02:04 AM przez Virgo_777.)
Mikołaj nie przyniósł ani karty do aparatu, ani drukarki...
Zdjęcia więc masakryczne, telefonem robione. Chustecznik - to widać Decoupage - nie widać, bo nie ma. Drewienko pobejcowane na ciemny dąb. Pomaziane woskiem wybielającym do drewna, mocno przetarte wełną metalową i papierem ściernym (wełnę muszę sprawić sobie ostrzejszą, bo ta, która mam jest za delikatna). Kilka warstw lakieru i... transfery. Z nich jestem zadowolona - w końcu miałam nauczycielkę nie byle jaką. Wszystko lakierem, lakierem, lakierem w międzyczasie szlifowanie. Na koniec dwie warstwy supermatowca Decomanii. I jest tak jak jest. A "udawalność" transferów, moim zdaniem, zależy od jakości papieru, na którym jest wydruk. Przynajmniej pod moimi palcami ma to znaczenie. Trudno, zdjęcia będę robiła jakie mogę. Kilka pudełek uczyniłam przed Świętami, ale nie mam zdjęć A wnętrze jednego tak fajnie pocienowało się pastelami...
01-03-2015, 02:13 AM
Świetny. Bardzo mi się podoba całość, a zwłaszcza efekt po zastosowaniu wełny metalowej na powoskowaną bejcę. Transfery super!
"You can’t use up creativity. The more you use, the more you have."
Super jest i mnie się podoba taki "surowy" ale piękny w swojej prostocie
01-03-2015, 01:29 PM
Spokojny i delikatny.
Jestem na tak.
01-03-2015, 03:14 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-03-2015, 03:15 PM przez Virgo_777.)
"Nie stosowałam wełny i nie bardzo wiem,czego w tym przypadku "dokonała"
Wełną szlifuję albo poleruję. Mam tę najdelikatniejszą i nie bardzo mogłam zeszlifować, żeby nadać starości. Dlatego musiałam użyć papieru ściernego. Wełną fajnie się polerowało. Nic specjalnego ten chustecznik. Bardziej chodziło mi o wosk. Ciekawa byłam co to za mazidło i jak się zachowa. | ||||
|