02-16-2014, 12:36 AM
No i był uprzejmy popękać. Oczywiście nie tak jak miało być. A miało być mniej i większych spękań (większych powierzchnią). Już po polakierowaniu okazało się, że nadal pęka - niektóre bruzdy poszerzyły się. Ale co tam... dobrze, że w ogóle w końcu spękało. Wieczko potraktowałam podkładem i farbą. zobaczymy co z nim będzie.