02-10-2014, 11:11 PM
Widzisz mery, nie o przyczepność, a o giętkość chodzi.
A i tak do przykrywki jeszcze dłuuuga droga. Trzeci raz krak na puszkę kładłam i nie pęka. Stoi pucha dwa dni przy kaloryferze i... skubaniec twardy - pęknąć nie chce. Pękam ja
A i tak do przykrywki jeszcze dłuuuga droga. Trzeci raz krak na puszkę kładłam i nie pęka. Stoi pucha dwa dni przy kaloryferze i... skubaniec twardy - pęknąć nie chce. Pękam ja