dzięki za pochwały,różyczki wycinałam, ptaszki były z białej serwetki;-D
tej z różyczkami nie szlifowałam wcale,pozostałe 2 jeden raz chyba, to nadal nie jest moja mocna strona,ale chyba muszę zacząć...
tej z różyczkami nie szlifowałam wcale,pozostałe 2 jeden raz chyba, to nadal nie jest moja mocna strona,ale chyba muszę zacząć...