Bazarek-Deco
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
IKONA
#1
    Do dodania nowego wątku zachęciły mnie oli i Virgo 777, które na początku witając zagaiły właśnie o nowe wątki. A ponieważ z decoupagem nie mam co szaleć, bo to właśnie tu jest kopalnia wiedzy i sporo od Was mogę się nauczyć, na prawdę wszystkie kipicie pomysłami!! to stwierdziłam, że może kogoś zainteresuje temat IKONY. Może ktoś coś już zrobił, malował i chce podzielić się swoimi doświadczeniami.
Ikonę można wykonać na dwa sposoby.
Jeden z nich to właśnie przy wykorzystaniu techniki decoupage. Przy tym sposobie nakleja się wizerunek świętego/ świętej, wykonuje złocenia oraz ewentualnie złocenia wg gustu.
Drugi sposób to namalowanie, a właściwie napisanie ikony. I to ten rodzaj wykonania ikony jest niezwykle frapujący. Ba! czasochłonny, wymagający mnóstwa cierpliwości i określony utrwalonymi kanonami. Ale ktoś, kto choć trochę lubi sobie pomalować może się spełnić w wykonaniu właśnie takiej pracy. Ja na razie z chronicznego braku czasu wykonałam jedną ikonę - Archanioła Gabriela. Moja ikona była wykonana w tradycyjny sposób na desce, pisana temperą przy użyciu spoiwa z żółtka kurzego i białego wina.
Nie wiem na ile temat i sama technika okaże się dla Was interesująca, więc oszczędzę opisu : ) a bardziej zainteresowanych zapraszam na bloga, gdzie podaję sposób wykonania:

https://lacultcraftingpot.wordpress.com/...heda-cz-2/

pozdrawiam,
p.s. dajcie odzew, czy zajmowałyście się ikonami. może jakieś ciekawe doświadczenia wymienimy.
Odpowiedz
Reklama
#2
Ikony wzbudzają we mnie różne uczucia. Jedne zachwycają, inne irytują. Sama nie popełniłam żadnej i nie przewiduję, żeby sie do wydarzyło (z małym marginesem, bo przecież koronek też miałam "nigdy", a jednak...)
Odpowiedz
#3
A ja miałam okazję oglądać staro cerkiewne ikony i powiem, że...... szkoda, że ta jest nowa Wink
Nie postarzysz jej? A na jakiej desce pisałaś?
Kiedyś popełniłam decoupadeową ikonę i kleiłam ją na postarzonej desce - wyszła (tak mówili) bardzo naruralnie, jak prawdziwa Smile
Odpowiedz
#4
To wino do pracy czy podczas pracy? TongueTongueTongue
Swoja droga to gdybym zaczela malowac twarz wyszedlby mi teletubis, jak tej pani co kiedys sama zaczela renowacje jakiegos fresku.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

O nas
    Forum decoupageforum.pl