03-17-2015, 10:18 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-17-2015, 10:26 PM przez martag90.)
Cieszę się, że pomysł (i powiedzmy, że wykonanie ) Wam się sposobał Dziękuję Wam wszystkim i każdej z osobna!
mery - pierwsze owinęłam sznurkiem i na nim są decou kwiatki.Na drugim jest, jak to nazwały dziewczyny, "koszyczek" ze sznurka a motyw dopiero na "gładkim" jaju powyżej koszyczka się pojawia. Dziękuję za komentarz
wiolka42 - też tak myślę, dlatego najmniej mi się ono podoba... no ale cóż. powstało. Dzięki za odwiedziny
abask - to nie wydmuszki a drewniane jaja ale za wydmuszki też się zabrała... tym bardziej groza, że pierwszy raz dziękuję
A teraz paw. Skończyłam go parę dni temu, ale nie mogłam się zabrać za zrobienie zdjęć... W końcu zmotywowała mnie natabus wrzucając swojego, swoją drogą cudnego, pawia A inspiracją dla mnie była praca Decou Dream, która gdzieś mi się po głowie kołatała. Oczywiście nie chcę się tutaj porównywać, ale patrząc kiedyś na jej pudełeczko tak bardzo chciałam i obiecała sobie spuścić kiedyś pawiowi ogon po całości, do dołu równie oczywiste jest, że nie wszystko poszło tak jak powinno pójść... no ale cóż, oto on.
mery - pierwsze owinęłam sznurkiem i na nim są decou kwiatki.Na drugim jest, jak to nazwały dziewczyny, "koszyczek" ze sznurka a motyw dopiero na "gładkim" jaju powyżej koszyczka się pojawia. Dziękuję za komentarz
wiolka42 - też tak myślę, dlatego najmniej mi się ono podoba... no ale cóż. powstało. Dzięki za odwiedziny
abask - to nie wydmuszki a drewniane jaja ale za wydmuszki też się zabrała... tym bardziej groza, że pierwszy raz dziękuję
A teraz paw. Skończyłam go parę dni temu, ale nie mogłam się zabrać za zrobienie zdjęć... W końcu zmotywowała mnie natabus wrzucając swojego, swoją drogą cudnego, pawia A inspiracją dla mnie była praca Decou Dream, która gdzieś mi się po głowie kołatała. Oczywiście nie chcę się tutaj porównywać, ale patrząc kiedyś na jej pudełeczko tak bardzo chciałam i obiecała sobie spuścić kiedyś pawiowi ogon po całości, do dołu równie oczywiste jest, że nie wszystko poszło tak jak powinno pójść... no ale cóż, oto on.