01-24-2015, 11:04 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-25-2015, 12:04 AM przez GosiaMdecu.)
Dzięki dzięki
Natabus, w sumie, to dziwi mnie, że takie kontrowersje wzbudził ten mój chustecznik, ale cóż, coś się dzieje, nie ma nudy, także podoba mi się (Mnie się na prawdę wydawał dość delikatny, może nie tak delikatny jak gdyby był cały biały, ale jednak. Nie sądziłam, że ciemniejszy kolor cieniowania jest tak bulwersujący ) No ale nowe podejście do różnych spraw zawsze wzbudza kontrowersje i ciężko wprowadzić jakieś ogólne zmiany, jeśli ktoś się już do czegoś przyzwyczaił, a w decu raczej promowana jest "kraina łagodności", także co kto lubi
Jak dla mnie nie ma w tym chusteczniku technicznych błędów (serwetka była wycięta dokładnie, nawet jak na mnie, to równo się przykleiła -mam z tym problem, ale jak na ironię tutaj nie wystąpił , także cieniowanie nie służyło do zamaskowania babola w tej kwestii, a cieniowanie może nie jest takie stricte delikatne ledwo ledwo, ale jest równomiernie rozprowadzone, miejscami zmienia intensywność, przez co magnolie nabierają dynamizmu i nie ma jakiegoś nieporadnego kleksa czy coś), kolory moim zdaniem pasują - zimny brąz do tego delikatnego kremu, a ten róż jak dla mnie jest bardziej rzucający się w oczy, niż ciemne tło, no ale każdy widzi świat inaczej i nie obrażam się absolutnie, że się Wam nie podoba (tak żeby była jasność) ALE nie mogę przemilczeć swojego zdania, mam nadzieję, że nie odbieracie tego jako atak
Ale dzisiaj dla rozluźnienia wrzucam coś bliżej tej, jak to nazywam, "krainy łagodności", przyjdzie jeszcze czas na coś z większym jajem
To pudełeczko pochodzi z recyklingu, po cukierkach. Na nim eksperymentowałam z obecnym tu motywem ptaszków, które potem pojawiły się na bombce, którą wrzucałam tu wcześniej. Różnica jest taka, że tu podkładem był papier ryżowy - pudełeczko jest metalowe, także obawiałam się, żeby nic nie odlazło. Mam nadzieję, że się Wam spodoba
Natabus, w sumie, to dziwi mnie, że takie kontrowersje wzbudził ten mój chustecznik, ale cóż, coś się dzieje, nie ma nudy, także podoba mi się (Mnie się na prawdę wydawał dość delikatny, może nie tak delikatny jak gdyby był cały biały, ale jednak. Nie sądziłam, że ciemniejszy kolor cieniowania jest tak bulwersujący ) No ale nowe podejście do różnych spraw zawsze wzbudza kontrowersje i ciężko wprowadzić jakieś ogólne zmiany, jeśli ktoś się już do czegoś przyzwyczaił, a w decu raczej promowana jest "kraina łagodności", także co kto lubi
Jak dla mnie nie ma w tym chusteczniku technicznych błędów (serwetka była wycięta dokładnie, nawet jak na mnie, to równo się przykleiła -mam z tym problem, ale jak na ironię tutaj nie wystąpił , także cieniowanie nie służyło do zamaskowania babola w tej kwestii, a cieniowanie może nie jest takie stricte delikatne ledwo ledwo, ale jest równomiernie rozprowadzone, miejscami zmienia intensywność, przez co magnolie nabierają dynamizmu i nie ma jakiegoś nieporadnego kleksa czy coś), kolory moim zdaniem pasują - zimny brąz do tego delikatnego kremu, a ten róż jak dla mnie jest bardziej rzucający się w oczy, niż ciemne tło, no ale każdy widzi świat inaczej i nie obrażam się absolutnie, że się Wam nie podoba (tak żeby była jasność) ALE nie mogę przemilczeć swojego zdania, mam nadzieję, że nie odbieracie tego jako atak
Ale dzisiaj dla rozluźnienia wrzucam coś bliżej tej, jak to nazywam, "krainy łagodności", przyjdzie jeszcze czas na coś z większym jajem
To pudełeczko pochodzi z recyklingu, po cukierkach. Na nim eksperymentowałam z obecnym tu motywem ptaszków, które potem pojawiły się na bombce, którą wrzucałam tu wcześniej. Różnica jest taka, że tu podkładem był papier ryżowy - pudełeczko jest metalowe, także obawiałam się, żeby nic nie odlazło. Mam nadzieję, że się Wam spodoba