[abask]

Pudełko mi się podoba ale w chusteczniku za ciemne cieniowania jak dla mnie

[martag90]

Mnie z kolei bardzo podoba się chustecznik i te mroczne, zamszone, niemalże włochate cieniowania. Połączenie delikatnego kwiecia z tym odważnym "węglem", używając nomenklatury Merilon, przypadło mi do gustu coś się tam dzieje... również dzięki motywowi, który "wychodzi" z przestrzeni boku również na inne płaszczyzny chustecznika. Ja to postrzegam jako atut.
W szkatułce czegoś mi jednak brakuje... Może jakby boki również były w kolorze tła wieczka, to całość wyglądałaby bardziej spójnie.

[DecouDream]

Piękne te magnolie. Nie przeszkadza mi to, że "wchodzą na kolejną ściankę", a ze ścianek wybieram tę na pierwszym zdjęciu A rocznicowe pudełko już oddane rocznicowcom?

[Vika]

Mnie też nie przeszkadza, że motyw przechodzi na wieko, ale przeszkadza mi, że kwiat jest "złamany"

[DecouDream]

A no tak, to co innego jest.

[wiolka42]

Ja jestem za pudełkiem, nic mi w nim nie brakuje.

[GosiaMdecu]

Dzięki za komentarze

Co do chustecznika, jak już pisałam przy okazji zeszytów, niestety, lubię mocne kontrasty

DD, już oddane około grudnia tylko ćwierćwiecze to w tym przypadku 25. urodziny

Vika, może na moim blogu widziałaś je wcześniej? Albo spotkałyśmy się na jakichś zajęciach?
Co do chustecznika, to nie patyna, a farba akrylowa
a co do przypadkowości, to może wyjaśnię... kolor stempli nawiązuje głównie do fioletu, ale i zieleni z obrazka na wieczku. Ten sam fiolet jest również widoczny w środku pudełka. Niestety nie wybrałam różu, który rzuca się w oczy najbardziej, może wtedy nawiązanie byłoby rzeczywiście bardziej widoczne.

[Shanna]

Z obu prac wybralabym pudelko za piekny motyw i za kolor srodka.
Chustecznik nie jest zly, ale mnie nie podobaja sie ciapania farba. Wyglada troche jakbys chciala zamaskowac np. zle wycieta serwetke. Zwlaszcza na 3 zdj.

[malgana]

Ekspertem nie jestem, ale i mnie te cieniowania na chusteczniku jakoś nie przekonują. Ale tylko na tej pracy, bo poza nią jestem zachwycona Twoim cieniowaniem

[GosiaMdecu]

Dzięki dzięki

Natabus, w sumie, to dziwi mnie, że takie kontrowersje wzbudził ten mój chustecznik, ale cóż, coś się dzieje, nie ma nudy, także podoba mi się (Mnie się na prawdę wydawał dość delikatny, może nie tak delikatny jak gdyby był cały biały, ale jednak. Nie sądziłam, że ciemniejszy kolor cieniowania jest tak bulwersujący ) No ale nowe podejście do różnych spraw zawsze wzbudza kontrowersje i ciężko wprowadzić jakieś ogólne zmiany, jeśli ktoś się już do czegoś przyzwyczaił, a w decu raczej promowana jest "kraina łagodności", także co kto lubi
Jak dla mnie nie ma w tym chusteczniku technicznych błędów (serwetka była wycięta dokładnie, nawet jak na mnie, to równo się przykleiła -mam z tym problem, ale jak na ironię tutaj nie wystąpił , także cieniowanie nie służyło do zamaskowania babola w tej kwestii, a cieniowanie może nie jest takie stricte delikatne ledwo ledwo, ale jest równomiernie rozprowadzone, miejscami zmienia intensywność, przez co magnolie nabierają dynamizmu i nie ma jakiegoś nieporadnego kleksa czy coś), kolory moim zdaniem pasują - zimny brąz do tego delikatnego kremu, a ten róż jak dla mnie jest bardziej rzucający się w oczy, niż ciemne tło, no ale każdy widzi świat inaczej i nie obrażam się absolutnie, że się Wam nie podoba (tak żeby była jasność) ALE nie mogę przemilczeć swojego zdania, mam nadzieję, że nie odbieracie tego jako atak

Ale dzisiaj dla rozluźnienia wrzucam coś bliżej tej, jak to nazywam, "krainy łagodności", przyjdzie jeszcze czas na coś z większym jajem

To pudełeczko pochodzi z recyklingu, po cukierkach. Na nim eksperymentowałam z obecnym tu motywem ptaszków, które potem pojawiły się na bombce, którą wrzucałam tu wcześniej. Różnica jest taka, że tu podkładem był papier ryżowy - pudełeczko jest metalowe, także obawiałam się, żeby nic nie odlazło. Mam nadzieję, że się Wam spodoba